Chojniczanka Chojnice – Wigry Suwalki 1:3. Znacznie wygodniejsze jest niespadkowe miejsce [opinie] | suwalki24.pl - Suwalski Dziennik Internetowy (Suwałki, Augustów, Sejny, Suwalszczyzna)

Suwalski zespół odniósł drugie w sezonie i pierwsze pod wodzą Pawła Crettiego wyjazdowe zwycięstwo. Pokonał Chojniczankę i z przedostatniego awansował na 15. miejsce w tabeli.

Biało-niebiescy od pierwszego gwizdka z animuszem ruszyli do ataku pod bramkę Andrzeja Witana – bramkarza Chojniczanki Chojnice, który w poprzednim sezonie dzięki strzelonej bramce w barwach Bytovi Bytów w starciu z GKSem Katowice, utrzymał Wigry Suwałki na zapleczu Ekstraklasy. W 4 minucie po zablokowanej próbie uderzenia Cezarego Sauczka, suwalczanie mieli rzut rożny, który zamienił się w pierwsze trafienie w tym spotkaniu. Podopieczni Pawła Crettiego dwukrotnie centrowali w pole karne, akcję na dalszym słupku zamykał Najemski, piłkę zgarnął Michał Ozga i z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki wyprowadzając gości na prowadzenie.

Przez pierwsze 20 minut spotkania Wigry zdominowały rywala i Chojniczanka musiała bronić się na własnej połowie. Gospodarze, szukali swoich szans po przez wrzutki w pole karne Wigier i 22 minucie na dalszym słupku piłkę głową uderzał Michalski, ale na wysokości zadania stanął Dominik Kąkolewski, który kapitalnie obronił próbę obrońcy gospodarzy. Podopieczni Zbigniewa Smółki co raz odważniej sobie poczynali zagrywając dalekie piłki, w kierunku Mikołajczaka, ale na niewiele się to zdało.

- Mecz ułożył się kapitalnie. W 4 minucie strzelamy bramkę ze stałego fragmentu gry i później troszkę oddajemy rywalowi z Chojnic inicjatywę, ale jesteśmy zespołem, bronimy się dobrze i dobrze wychodzimy z kontrami – na gorąco oceniał szkoleniowiec Wigier, Paweł Cretti.

Druga odsłona gry tylko potwierdziła, że jest to spotkanie z tych „ o 6 punktów”. Wigry, podobnie jak w pierwszych 20 minutach, rozpoczęły tę połowę mocnym pressingiem i przeprowadzając szybkie akcje lewym skrzydłem. W 50 minucie Hiszpan Huertas kapitalnym podaniem obsłużył Cezarego Sauczka i pomocnik Wigier technicznym uderzeniem na dalszy słupek minimalnie się pomylił. Na odpowiedź rywala nie trzeba było długo czekać i już chwilę później przed szansą stanął Janusz Surdykowski, który w przerwie zastąpił na placu gry Conejo. Jego strzał chociaż mocny, to okazał się o centymetry niecelny.

Po godzinie gry, wyraźnie zarysowała się przewaga Wigier. Najpierw po kontrze trzech na dwóch nad bramką huknął Robert Bartczak, a chwilę później w dogodnej pozycji znalazł się Michał Żebrakowski, który nie trafił czysto w piłkę.

W 69 minucie ręką w polu karnym zagrał Michal Obročník i arbiter bez skrupułów wskazał na rzut karny, który pewnym strzałem pod poprzeczkę wykorzystał Joel Huertas. Na tablicy wyświetlił się wynik 2:0 dla Wigier i Biało – Niebiescy nie zamierzali zwalniać tempa. Strzałem z ostrego kąta postraszył Grzegorz Aftyka, który na ostatnie 10 minut został zmieniony przez Adriana Karankiewicza.

Kropkę nad „i” w tym spotkaniu postawił Michał Żebrakowski. W 82 minucie dośrodkowaną piłkę od Matuszewskiego wypuścił z rąk Andrzej Witan i napastnikowi Wigier nie pozostało nic innego, jak umieścić ją w siatce rywala. Chwila dekoncentracji w ekipie Wigier wystarczyła, aby gospodarze zdobyli honorowe trafienie. Wrzutkę z lewego skrzydła na 7 metr wykorzystał Mateusz Kuzimski, który pięknym strzałem z woleja nie dał szans Dominikowi Kąkolewskiemu.

Słów pochwał w stronę suwalskiego klubu nie szczędził również trener gości Zbigniew Smółka: „ Zespół gości był ruchliwszy, w każdym stykowym pojedynku był o tempo szybszy. To my mieliśmy wyjść wysoko, mieliśmy mieć posiadanie piłki, a wyszło na odwrót. Widać kreatywność, odwagę i radość z tej piłki w zespole gości, natomiast u nas tego nie było widać.”

- To jest mały, a jednocześnie duży krok w naszym rozwoju i w tym, żeby walczyć o cel, którym jest utrzymanie się w lidze. Jestem bardzo zadowolony, ale to szczęście musi być krótkie. W poniedziałek do roboty, bo mamy jeszcze dużo, dużo do zdziałania w tym sezonie – kwitował po meczu Paweł Cretti.

Wigry Suwałki zagrały odważnie, częściej gościły pod bramką rywala, narzucały swój styl gry i przyniosło to efekt w postaci cennych trzech oczek, dzięki którym suwalczanie wskoczyli na bezpieczną 15. lokatę w tabeli. Z taką grą jak dziś śmiało będzie można pokusić się o kolejny komplet punktów ze Stalą Mielec. To spotkanie z pretendentem do awansu już w najbliższy piątek na stadionie miejskim w Suwałkach.

Drużyna Pawła Crettiego wypracowała sobie korzystny bilans spotkań z Chojniczanką, bo u siebie (na zdjęciu) zremisowała z nią 1:1. Jak bardzo to istotne, przekonaliśmy się na koniec minionego sezonu, kiedy o utrzymaniu i spadku decydowała mała tabela, w ktorej uwzględniono wyniki Wigier, Bytovii Bytów i GKS Katowice.

W niepełnej, bo z trzema przelożonymi meczami, pierwszej rewanzowej kolejce spotkań gole strzelali niedawni zawodnicy Wigier. O zwycięstwie GKS-u Bełchatów w Olsztynie przesądził Bartosz Biel, a GKS Tychy zremisował z Radomiakiem dzięki trafieniom Łukasza Monety i Łukasza Sołowieja.

Adrian Milewski

Chojniczanka Chojnice - Wigry Suwałki 1 :3 (0:1)

Bramki: 0:1 - Michal Ozga 4, 0:2 - Joel Huertas 70-karny, 0:3- Michał Żebrakowski 82, 1:3 - Mateusz Kuzimski 84

Żółte kartki: Jan Mudra, Michał Obročnik - Michał Ozga, Joel Huertas, Michał Żebrakowski

Chojniczanka: Andrzej Witan - Matic Zitko, Antonio Conejo (46. Janusz Surdykowski), Mateusz Kuzimski, Tomasz Mikołajczak, Michał Sacharuk (62. Krystian Wachowiak), Oskar Paprzycki (73. Agwan Papikyan), Seweryn Michalski, Michał Obročnik , Bartosz Wolski, Jan Mudra
Wigry: Dominik Kąkolewski - Grzegorz Aftyka (79. Adrian Karankiewicz), Michał Ozga, Michał Żebrakowski (83. Kamil Sabiłło), Michał Król, Konrad Matuszewski, Joel Huertas, Arkadiusz Najemski, Robert Bartczak, Łukasz Sosnowski, Cezary Sauczek (90+2. Szymon Łapiński)

Sędziował: Paweł Malec (Łódź)

Pozostałe wyniki i pary 18. kolejki:

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Zagłębie Sosnowiec 4 : 1 (3:0)

Gole: Rafał Figiel 13, Marko Roginić 29, Karol Danielak 41, Quentin Seedorf 83 (samobójczy) - Fabian Piasecki 50 (k)

Żółte kartki:Adrian Rakowski, Bartosz Jaroch – Płamen Kraczunow, Fabian Piasecki.

Czerwona kartka: Płamen Kraczunow (55. minuta, Zagłębie, za drugą żółtą)

Stomil Olsztyn - GKS Bełchatów 0 : 1 (0:0)

Gol: Bartosz Biel 84

Żółte kartki: Maciej Pałaszewski, Wojciech Hajda, Eric Molloy, Mateusz Cetnarski, Wiktor Biedrzycki – Bartosz Biel

Sandecja Nowy Sącz - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2 : 2 (2:0)

Gole: Maciej Korzym 14, Mariusz Gabrych 27 – Roman Gergel 80 (z karnego), Michał Orzechowski 83

Żółte kartki: Piter-Bućko – Vlastimir Jovanović, Florin Purece, Artem Putiwcew

Czerwona kartka: Maciej Małkowski (Sandecja, 17 minuta) - Vlastimir Jovanović (Bruk-Bet, 87 minuta, za dwie żółte)

GKS Tychy - Radomiak Radom 2 : 2 (1:0)

Gole: Łukasz Moneta 37, Łukasz Sołowiej 72 – Patryk Mikita 80, Nowak 90+5

W 79 min. Leândro (Radomiak) nie wykorzystał rzutu karnego

Żółte kartki: Bartosz Szeliga, Keon Daniel, Maciej Mańka, Konrad Jałocha, Dominik Połap - Rafał Makowski, Mateusz Cichocki, Dawid Abramowicz, Damian Nowak, Mateusz Michalski,

Niedziela, 17.11.

Warta Poznań - Stal Mielec 0 : 2 (0:1)

Gole: Mateusz Mak 9, Andreja Prokić 90

Żółte kartki: Jakub Kiełb – Josip Solijć, Maciej Urbańczyk

Mecze przełożone:

GKS 1962 Jastrzębie – Puszcza Niepołomice przełożony na 27.11. g. 17:00

Odra Opole - Miedź Legnica przełożony na 27.11. g. 17:30

Chrobry Głogów - Olimpia Grudziądz przełożony na 27.11. g. 18:00

Tabela:

1.	Warta Poznań	18	34	28:17
2.	Podbeskidzie Bielsko-Biała	18	34	33:18
3.	Radomiak Radom (b)	18	32	28:23
4.	Stal Mielec	18	32	25:17
5.	GKS 1962 Jastrzębie	17	28	26:20
6.	GKS Tychy	18	28	38:27
7.	Miedź Legnica (s)	17	28	26:20
8.	GKS Bełchatów (b)	18	24	23:23
9.	Olimpia Grudziądz (b)	17	24	27:26
10.	Bruk-Bet Termalica Nieciecza	18	23	24:22
11.	Zagłębie Sosnowiec (s)	18	23	26:29
12.	Stomil Olsztyn	18	22	14:21
13.	Sandecja Nowy Sącz	18	22	25:33
14.	Puszcza Niepołomice	17	19	12:21
15.	Wigry Suwałki	18	19	17:25
16.	Chrobry Głogów	17	18	16:25
17.	Chojniczanka Chojnice	18	16	25:34
18.	Odra Opole	17	13	11:24