Ptaki przyjechały z Rosji. Mają wzbogacić dotychczasową, nieliczną populację.
Przewiezienie głuszców to część realizacji projektu „Czynna ochrona nizinnych populacji głuszca na terenie Borów Dolnośląskich i Puszczy Augustowskiej”. Dzięki niemu ginąca populacja tych wyjątkowych ptaków ma szanse na przetrwanie i rozwój.
Czterdzieści dzikich głuszców z rosyjskiego regionu Kirow dotarło do Polski wczoraj. Przewieziono je Nadleśnictwa Głęboki Bród.
- Obecnie ptaki przebywają w specjalnych wolierach. Zostaną wypuszczone po miesięcznym okresie adaptacji – mówi Joanna Hołubowicz, z Nadleśnictwa Głęboki Bród w Głębokim Brodzie.
Puszcza Augustowska jest jedną z ostatnich naturalnych ostoi głuszca. Liczna kiedyś populacja tego gatunku, pod wpływem wielu czynników, uległa dramatycznemu ograniczeniu. Obecnie liczebność populacji augustowskiej wynosi już tylko 30-35 osobników. Od 2012 roku Nadleśnictwo Głęboki Bród wraz z Nadleśnictwem Ruszów realizują projekt poświęcony ochronie głuszca.
Przyjazd głuszców rosyjskich do puszczy poprzedziło przeprowadzenie badań, które potwierdziły zgodność genetyczną dosiedlanych ptaków i głuszców z miejscowej populacji.
Jak twierdzą przyrodnicy, zasilenie augustowskiej populacji głuszca czterdziestoma ptakami odłowionymi z natury nastąpiło dosłownie w ostatnim momencie – skrajnie nieliczna istniejąca populacja wymaga zarówno nowych genów jak i zwiększenia liczebności.
- Jest to ogromne przedsięwzięcie przyrodnicze, dzięki któremu może zostać zahamowany gwałtowny spadek liczebności augustowskiej populacji głuszca. W kolejnych latach ptaki będą osiedlane na terenie Nadleśnictw Augustów i Płaska – informuje Hołubowicz.
W operację przewozu ptaków zaangażowali się nie tylko leśnicy, ale też służby weterynaryjne oraz funkcjonariusze Służby Celnej i Straży Granicznej. Przeprowadzka zakończyła się sukcesem.
Ostatni etap, polegający na ocenie zdrowotnej każdego ptaka, zważeniu, pobraniu próbek do badań genetycznych, opisaniu i umieszczeniu osobników do czasu uwolnienia w środowisku, odbył się z udziałem ponad 30 pracowników Nadleśnictw Głęboki Bród i Pomorze oraz przedstawicieli służb weterynaryjnych. Po okresie obserwacji i adaptacji, mniej więcej za miesiąc, „ptasi konwój” odzyska wolność na terenie Puszczy Augustowskiej.