Na zapleczu ekstraklasy padają zdumiewające wyniki. Drużyny, które wysoko wygrały tydzień temu, teraz poniosły klęski. Tylko Wigry przegrały i przed tygodniem i teraz, u siebie, w meczu który musiały wygrać.
- Tylko my się nie wpisujemy w ten rollercoaster – przyznaje Paweł Cretti, trener suwalskiego zespołu. – Znowu przegraliśmy i teraz jest moment sprawdzający dla wszystkich. Nie możemy wyciągać pochopnych wniosków i iść za emocjami. Musimy z wiarą pracować i walczyć o zwycięstwa.
O zwycięstwie Wigier mogła przesądzić dwójka wprowadzonych po przerwie zawodników. W 77 minucie, przy stanie 1:1, Denis Gojko z prawej strony idealnie wyłożył piłkę Michałowi Żebrakowskiemu, który mając przed sobą cała bramkę strzelił w nogi rozpaczliwie interweniującego Łukasza Sapeli.
Niewykorzystana 200-procentowa sytuacja zemściła się już cztery minuty później. Goście wyszli z kontrą, zagrali od swojej lewej strony po obwodzie, zza 16 metrów przymierzył Sebastian Kamiński, któryś z naszych pomocników trącił jeszcze piłkę i wpadła ona do siatki obok zdezorientowanego Jana Balawejdera, który zastąpił między słupkami Dominika Kąkolewskiego.
W 84 minucie Wigry powinny były wyrównać, ale po dograniu Denisa Gojki, Michał Żebrakowski z 6 metrów huknął nad poprzeczką. Napastnik Wigier tak się zagotował, że minutę później, po niemal bliźniaczej akcji źle przyjął piłkę, a potem zbyt długo zwlekał z podaniem do niepilnowanego w polu karnym Martina Adamca.
Po ostatnim gwizdku sędziego, Michał Żebrakowski zasłaniał oczy dłońmi i koszulką. Płaczącego kolegę pocieszali koledzy i szkoleniowiec.
- Nie możemy robić z niego kozła ofiarnego – przekonuje Paweł Cretti. – Wierzę w tego chłopaka. W szatni powtarzałem mu, że wierze, iż będziemy cieszyć się z utrzymania po jego golach.
Trener Wigier podbudowywał morale zawodników mówiąc, że uniosą ciężar, jaki w tej trudnej sytuacji spoczął na ich barkach.
Przykładem dla zawodników suwalskiego zespołu może być Olimpia, która tydzień temu przegrał u siebie ze Stalą Mielec 0:5, a na Zarzeczu wykonała taniec zwycięstwa.
- Cieszę się, że mój zespół się nie załamał i w Suwałkach w pierwszej połowie prezentował dobrą, a momentami bardzo dobrą organizację gry – uważa Jacek Trzeciak, trener zespołu z Grudziądza. - Spotkanie dobrze się dla nas ułożyło, dosyć szybko strzeliliśmy bramkę. W drugiej połowie dopisało nam szczęście, bo przy stanie 1:1 gospodarze zmarnowali dwie doskonale okazje. Wynik mógł być odwrotny. Po tej wygranej łatwiej będzie nam pracować i grać.
Trzeba wierzyć w to, że po serii porażek podniesie się także suwalska drużyna. Od początku mogła zagrać bardziej agresywnie i z taką determinacją, jaką zademonstrowała po przerwie. Pierwszego gola Wigry straciły w 20 minucie, po rzucie wolnym i zamieszaniu, w którym najlepiej odnalazł się napastnik Olimpii Jose Embalo. Odpowiedziały pięknym golem już po pięciu minutach, kiedy przy bocznej linii faulowany był Cezary Sauczek. Dośrodkował Konrad Matuszewski, a sam poszkodowany uderzeniem głową sprawił, że piłka odbiła się od wewnętrznej części poprzeczki i wylądowała w siatce bramki gości.
Tuż przed przerwą słupek bramki Wigier z daleka obił Maciej Kona, a po zmianie stron Wigry przepuściły 10-minutowy szturm. Niestety, do podania Cezarego Sauczka odrobinę spóźnił się Adam Najem, a po dokładnym zagraniu Konrada Matuszewskiego na środek pola karnego fatalnie skiksował Kacper Wełniak, który nie trafił w piłkę.
Prace nad poprawą skuteczności Wigry, które tracą już 6 punktów do bezpiecznej strefy, rozpoczną we wtorek. Już piątek wyruszą na drugi koniec Polski, gdzie w sobotę czeka je piekielnie trudne spotkanie z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza.
Z meczu z Olimpią, który poprzedziła minuta ciszy na cześć zmarłego Czesława Grzędzińskiego, pozostaną dobre wspomnienia z atmosfery i oprawy, jaką urządzilii zaprzyjaźnieni kibice obu drużyn.
Tekst i fot. Wojciech Drażba
Wigry Suwałki – Olimpia Grudziądz 1 : 2 (1:1)
Bramki: 0:1 - Jose Embalo 20, 1:1 - Cezary Sauczek 25, 1:2 - Sebastian Kamiński 80
Żółte kartki: Martin Dobrotka – Elvir Maloku, Dominik Frelek
Sędziował: Damian Kos (Gdańsk). Widzów: 1600
Wigry: Jan Balawejder - Michał Król, Martin Dobrotka, Konrad Matuszewski, Joel Huertas (84. Martin Adamec), Adam Najem, Arkadiusz Najemski, Robert Bartczak (67. Denis Gojko), Cezary Sauczek, Patryk Czułowski, Kacper Wełniak (74. Michał Żebrakowski)
Olimpia: Łukasz Sapela - Ariel Wawszczyk, Sebastian Kamiński (82. Remigiusz Szywacz), Lukas Duriska, Maciej Kona, Konrad Handzlik, Damian Ciechanowski, Mohamed Medfai (69. Elvir Maloku), Dominik Frelek, Jose Embaló, Łukasz Bogusławski
Pozostałe wyniki i para 22. kolejki
Odra Opole - GKS Bełchatów 1 : 0 (0:0)
Gol: Krzysztof Janus 68
Żółte kartki: Krzysztof Janus, Mateusz Kamiński, Vitalij Fedotov – Krzysztof Wołkowicz, Bartłomiej Bartosiak
Chrobry Głogów - GKS Tychy 5 : 1 (2:0)
Gole: Mikołaj Lebedyński 36, 41, Robert Mandrysz 58, Michał Michalec 71, Krzysztof Kubica 89 - Mateusz Piątkowski 52
Żółte kartki: Krzysztof Kubica, Miłosz Kozak – Dano Krišto, Wilson Kamavuaka, Sebastian Steblecki
GKS 1962 Jastrzębie - Radomiak Radom 3 : 2 (0:0)
Gole: Marek Mróz 76, Kamil Jadach 8,1Farid Ali 83 – Patryk Mikita 56, 69 (karny)
Żółte kartki: Daniel Szczepan – Adam Banasiak, Michał Kaput, Mateusz Cichocki
Miedź Legnica - Chojniczanka Chojnice 5 : 2 (1:1)
Gole: Marquitos 24 i 80, Kacper Kostorz 51, Omar Santana 74, Joan Roman 90+3 – Mateusz Kuzimski 30, Aghwan Papikjan 70
Żółte kartki: Adrian Purzycki – Janusz Surdykowski, Oskar Paprzycki, Jan Mudra, Krystian Wachowiak
Zagłębie Sosnowiec - Puszcza Niepołomice 3 : 5 (1:1)
Gole: Szymon Pawłowski 34 (karny), Ruben Lopez Huesca 61 i 69 – Hubert Tomalski 40, Jewhen Radionow 60 i 65, Bartosz Żurek 71, Erik Čikoš 86
Żółte kartki: Wojciech Słomka, Markas Beneta, Ruben Lopez Huesca, Patryk Mularczyk – Konrad Stępień, Jakub Serafin
Sandecja Nowy Sącz - Stomil Olsztyn 3 : 0 (3:0)
Gole: Mariusz Gabrych 12 i 15, Piter-Bućko 37
Żółta kartka: Dominik Kun - Szymon Sobczak
Stal Mielec - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0 : 3 (0:1)
Gole: Piotr Wlazło 33 (k), Vladislavs Gutkovskis 57, 64
Żółte kartki: Michał Żyro, Szymon Stasik, Wojciech Lisowski, Adrian Paluchowski - Vladislavs Gutkovskis, Mateusz Grzybek
Poniedziałek, 9.03.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Warta Poznań 18:00
Tabela:
1. |
Warta Poznań |
21 |
43 |
36:18 |
2. |
Stal Mielec |
22 |
41 |
35:21 |
3. |
Podbeskidzie Bielsko-Biała |
21 |
40 |
40:21 |
4. |
Radomiak Radom (b) |
22 |
36 |
32:29 |
5. |
Miedź Legnica (s) |
22 |
34 |
34:30 |
6. |
GKS 1962 Jastrzębie |
22 |
34 |
33:27 |
7. |
Olimpia Grudziądz (b) |
22 |
34 |
36:36 |
8. |
GKS Tychy |
22 |
31 |
43:36 |
9. |
Zagłębie Sosnowiec (s) |
22 |
29 |
33:36 |
10. |
Sandecja Nowy Sącz |
22 |
29 |
33:37 |
11. |
Stomil Olsztyn |
22 |
29 |
20:27 |
12. |
Bruk-Bet Termalica Nieciecza |
22 |
29 |
32:24 |
13. |
Puszcza Niepołomice |
22 |
26 |
21:30 |
14. |
Chrobry Głogów |
22 |
26 |
26:35 |
15. |
GKS Bełchatów (b) |
22 |
25 |
24:28 |
16. |
Odra Opole |
22 |
23 |
19:29 |
17. |
Wigry Suwałki |
22 |
19 |
18:37 |
18. |
Chojniczanka Chojnice |
22 |
19 |
31:45 |
Poz. 1-2 awans do ekstraklasy
Poz. 3-6 baraże o awans do ekstraklasy
Poz. 16-18 spadek do II ligi
(b) – beniaminek
(s) – spadkowicz z ekstraklasy
Zestaw par 23. kolejki:
Piątek, 13.03.
Puszcza Niepołomice - Chojniczanka Chojnice 18:00
Miedź Legnica - Stal Mielec 18:00
Sobota, 14.03.
Olimpia Grudziądz - Podbeskidzie Bielsko-Biała 12:40
Radomiak Radom - Odra Opole 15:00
GKS Bełchatów - Sandecja Nowy Sącz 16:00
Stomil Olsztyn - Chrobry Głogów 18:00
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Wigry Suwałki 20:00
Niedziela, 15.03.
GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 12:40
Poniedziałek, 16.03.
GKS 1962 Jastrzębie - Warta Poznań 18:00
Czołówka snajperów:
12 goli - Omran Haydary (Olimpia Grudziądz),
11 goli - Mateusz Kuzimski (Chojniczanka Chojnice), Mateusz Marzec (GKS Bełchatów),
10 goli - Karol Danielak (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Vladislavs Gutkovskis (Bruk-Bet Termalica Nieciecza), Patryk Mikita (Radomiak Radom), Fabian Piasecki (Zagłębie Sosnowiec),
9 goli – Bartosz Nowak (Stal Mielec)
Strzelcy goli dla Wigier:
3 - Joel Huertas, Arkadiusz Najemski, Kamil Sabiłło, Cezary Sauczek,
2 - Michał Żebrakowski
1 - Robert Bartczak, Michał Ozga, Łukasz Sosnowski, Bartosz Szeliga (samobójczy, GKS Tychy)