25.10.2019

Sandecja Nowy Sącz - Wigry Suwałki 1:0. Spory niedosyt po takiej porażce [opinie trenerów, wyniki]

Z zerowym dorobkiem wracają do domu z meczów w Jastrzębiu i Nowym Sączu piłkarze Wigier. Po ubiegłotygodniowej wygranej z Odrą Opole wyrwali się ze strefy spadkowej, teraz znowu do niej wrócili.

Co gorsza, zepchnęła ich do niej Sandecja, która wyprzedziła Wigry w tabeli. Żal, bo można ją było pokonać, nawet bez kontuzjowanego Cezarego Sauczka i pauzujacego za kartki Grzegorza Aftyki.

Trener Paweł Cretti postawił w przodzie na Kamila Sabiłłę i odzyskującego formę po trapiących go przez cały rok kontuzjach Michała Żebrakowskiego. W pierwszej połowie, w której Wigry sprawiały lepsze wrażenie od gospodarzy, sprowadzony z Arki Gdynia napastnik wypracował sobie dwie znakomite sytuacje. W pierwszej z nich uderzenie Michała Zebrakowskiego zablokował obrońca, a w drugiej jego strzał obronił Daniel Bielica.

Pierwsze 45 minut potwierdziło, że będzie to mecz ciężkiej walki i do pierwszego gola. Dlatego w przerwie szkoleniowiec Biało-Niebieskich zmienił stopera. Miejsce Diallo zajął doświadczony Dawid Sołdecki. 

W 73 minucie Wigry miały rzut rożny i pod bramkę miejscowych i przed ich pole karne popędziły niemal całą drużyną. Po dosrodkowaniu, piłkę stracił Robert Bartczak, Sandecja wyszła z błyskawiczną kontrą, po której Dominika Kąkolewskiego na raty pokonał Mateusz Kilichowicz. Sandecja prowadzila 1:0.

Wigry szybko rzuciły się do odrobienia i uczynily to chyba zbyt agresywnie, bo kwadrans przed końcem czerwoną kartką, za drugą żółtą, ukarany został jeden z najlepszych tego dnia na boisku Łukasz Sosnowski. Nasz defensywny pomocnik w miniony wtorek pauzował za nadmiar kartek (konkretnie za czwartą zółtą) w meczu w Jastrzębiu. Kolejną karę zawodnik odbywa po siedmiu kartkach. Łukasz uzbieral już ich sześć i znowu jest "zagrożony".

- W "10" pokazaliśmy, że potrafimy przyspieszyć i prowadzić grę - mówi Paweł Cretti. - Treba jednak pamiętać, że Sandecja, której bardzo zależało na punktach, skupiła się na obronie. Końcówka należała jednak do nas i szkoda, że nie wyrównaliśmy.  

- Byl to dla nas bardzo trudny mecz - przyznaje Tomasz Kafarski, trener Sandecji. - Wygrała cierpliwość, konsekwencja, no i wola zwycięstwa. Gratuluje moim chłopakom i cieszymy sie z 3 punktów, które pozwolą nam wrócić na właściwe tory.

Żal tego jednego punktu, a przed wyjazdem na dwumecz na południe Polski zawodnicy suwalskiej drużyny po cichu liczyli, że zdobędą cztery oczka.

- Co tu dużo mówić, odczuwamy spory niedosyt, chyba większy niż po meczu z Jastrzębiem - ocenia Paweł Cretti. - Wracamy do domu po dwóch minimalnych porażkach. Były jednak momenty w tym meczu, w oparciu o które można budować optymizm. Powtarzam moim młodym zawodnikom, że takie spotkania są bardzo dobrą lekcją i im szybciej zaczniemy wyciągac z niej wnioski, tym szybciej zaczniemy punktować.

Punkty potrzebne są jak tlen. Zaczęły je zdobywać ostatnia w tabeli Odra Opole i przedostatni Chropbry Głogów. Z Odrą nasza ekipa wygrala przed tygodniem, Chrobry przyjedzie do Suwałk juz 3 listopada.- Nasz nastepny mecz znowu bedzie bardzo trudny gatunkowo - uważa Paweł Cretti. - Mamy cały tydzień, żeby oczyścić głowy i dobrze przygotować się do tego spotkania.   

Wojciech Drażba

Sandecja Nowy Sącz - Wigry Suwałki 1:0 (0:0)

Bramka: Mateusz Klichowicz 74

Żółte kartki: Małkowski, Piter-Bučko - Diallo, Sabiłło, Sosnowski. Czerwona kartka: Łukasz Sosnowski (79. minuta, Wigry, za drugą żółtą). Sędziował: Sebastian Krasny (Kraków).

Sandecja: Daniel Bielica -  Dominik Kun, Michal Piter-Bučko,  Dawid Szufryn, Tadeusz Socha, Miłosz Kałahur, Damian Chmiel,  Radosław Kanach, Thiago (90 Grzegorz Baran), Maciej Małkowski (65 Maciej Korzym), Kamil Ogorzały (46 Mateusz Klichowicz).

Wigry: Dominik Kąkolewski - Michał Król, Abdoulaye Diallo (46 Dawid Sołdecki), Arkadiusz Najemski, Adrian Karankiewicz, Konrad Matuszewski, Joel Huertas (89 Paweł Gierach), Łukasz Sosnowski, Robert Bartczak, Kamil Sabiłło (70 Szymon Łapiński), Michał Żebrakowski.

 

Pozostałe wyniki i pary 15. kolejki

Piątek, 25 października 

Stomil Olsztyn - Puszcza Niepołomice 0:0

GKS Bełchatów - Miedź Legnica 1:1 (0:0)

Bramki: Dawid Kocyła 66 - Dawid Kort 88-karny

Sobota, 26 października

Radomiak Radom - Bruk-Bet Termalica Nieciecza, godz. 14:00

GKS 1962 Jastrzębie (Jastrzębie Zdrój) - Olimpia Grudziądz, godz. 16:00

GKS Tychy - Warta Poznań, godz. 18:00

Zagłębie Sosnowiec - Chojniczanka Chojnice, godz. 18:00 

Niedziela, 27 października 

Chrobry Głogów - Stal Mielec, godz. 12:45

Odra Opole - Podbeskidzie Bielsko-Biała, godz. 15:00

 

Tabela

tabela: 1liga.org

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
12.26.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie