Oba znajdujące się w przebudowie zespoły założyły, że od początku zagrają wysokim pressingiem. Udało się to tylko gościom.
Z licznych nadziei suwalskich kibiców spełniła się tylko jedna. Świeżo pozyskany Michał Żebrakowski, który wiosną strzelił dla Warty gola w wygranym 1:0 spotkaniu z z Biało-Niebieskimi, owszem, zdobył go i teraz dla Wigier. W 87 minucie wslizgiem wbil pilke do siatki po centrze Grzegorza Aftyki. Była to jednak bramka kontaktowa na 1:2 i, jak się okazało, tylko honorowa.
W samej końcówce po dośrodkowaniu Grzegorza Aftyki bliski wyrównania był Cezary Sauczek. Zamykający w lewej części pola karnego akcję skrzydłowy przymierzył głową w kierunku dalszego spojenia, ale piłka przeleciała tuż nad poprzeczką.
- Remis byłby niesprawiedliwym wynikiem - przyznał Adam Fedoruk, trener Wigier. - Warta była lepszą drużyną. Tak jak ona chcieliśmy grać wysokim pressingiem, ale sobie nie poradziliśmy. W przerwie pocieszałem jeszcze zawodników, że jeden gol o niczym nie przesądza, ale mecz wymknął się nam spod kontroli, a przełomowym momentem była utrata drugiej bramki na samym początku drugiej połowy.
Słowa szkoleniowca potwierdzają i Michał Żebrakowski, który wszedł na plac w 57 minucie, i Dominik Kąkolewski.
- Za nerwowo weszliśmy w ten mecz - przyznaje 22-letni napastnik. - Nic nam nie wychodziło, przyciśnięci przez przeciwników nie mogliśmy zawiązać akcji.
- To my mieliśmy zaatakować, a zostaliśmy zepchnięci do głębokiej defensywy - narzeka bramkarz, którego przed utratą kolejnych goli najpierw uratowała poprzeczka, a potem słupek.
Piłkarze Warty jakby mieli więcej ikry, grali dynamiczniej i szybciej, szukali drogi do bramki prostopadłymi podaniami. Już w 3 minucie Robert Janicki strzałem zewnętrznym podbiciem obił poprzeczkę bramki gospodarzy, a dobijający piłkę Wiktor Długosz posłał ją minimalnie obok lewego słupka.
Po kwadransie Robert Janicki huknął z woleja, ale prosto w blokującego strzał Arkadiusza Najemskiego, ale już cztery minuty później przyjezdni dopięli swego. Prostopadłe górne podanie skierowane zostało tym razem na lewą stronę pola karnego, Michał Jakóbowski głową podał do stojącego na 5. metrze Wiktora Długosza, a ten, również głową, posłał piłkę do siatki.
Przed przerwą Wigry odgryzły się tylko wrzutką Cezarego Sauczka, po której bliski sięgnięcia piłki był Szymon Łapiński oraz jednym celnym strzałem tyłem głowy Adriana Piekarskiego, do którego dośrodkował Robert Bartczak.
Druga połowa ledwo się zaczęła, a już zrobiło się 0:2. W 48 minucie Michał Jakóbowski przedłużył prostopadłe podanie w pole karne do Gracjana Jarocha, który na 10. metrze zdołał odwrócić się z piłką i uderzył obok bezradnego Dominika Kąkolewskiego.
- Potrafiliśmy założyć pressing, zagraliśmy bardzo dojrzale, jak na ten okres budowy - cieszy się Piotr Tworek, nowy trener Warty, który od tego sezonu zastapił Petra Nemca. - W pierwszej połowie mieliśmy pełną kontrolę, drugą zaczeliśmy od szybko strzelonej drugiej bramki i tylko szkoda, że nie "zabiliśmy" meczu trzecim golem. Przez to doprowadziliśmy do nerwowej końcówki.
Poznaniacy zmarnowali dwie idealne okazje do podwyższenia wyniku. W 79 minucie Robert Janicki strzelił z bliska wprost w Dominika Kąkolewskiego, a w 81. Gracjan Jaroch trafił w słupek.
Goście stwarzali sytuacje z kontry, bo zaciekle atakujący, szkoda że dopiero w ostatnim kwadransie, suwalski zespół mocno się odkrył. Trener Adam Fedoruk już w 57 minucie zareagował podwójną zmianą - wpuścił na plac dwóch napastników - Kamila Sabiłłę i Michała Żebrakowskiego, a 10 minut później zmienił młodzieżowca. Szymona Pawłowskiego zastąpił Paweł Gierach, strzelec 4 goli w środowym sparingu z Wissą Szczuczyn, dla którego był to debiut w I lidze.
- Michał Żebrakowski dopiero wchodzi do zespołu, nadrabia zaległości i nie chciałem ryzykować wystawieniem go od początku - tłumaczy personalne decyzje Adam Fedoruk. - Poza tym, drużyna w takim zestawieniu dobrze spisała się w meczach z Chojniczanką i Stalą Mielec. Dzisiaj rozegrała najsłabsze spotkanie, nie stanowiła monolitu i na pewno wyciągnę kadrowe wnioski przed niesłychanie ciężkim bojem z Podbeskidziem Bielsko - Biała.
Wigry poniosły pierwszą porażke w sezonie i z dwoma remisami na koncie pozostały na 15. miejscu w tabeli. Podbeskidzie, które przyjedzie do Suwałk w najbliższą sobotę, wygrało aż 4:1 ze Stalą Mielec i awansowało na pozycję wicelidera.
Wojciech Drażba
Wigry Suwałki - Warta Poznań 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 - Wiktor Długosz 19, 0:2 - Gracjan Jaroch 48, 12 - Michał Żebrakowski 87.
Żółte kartki: Sosnowski, Piekarski, Sauczek (Wigry), Kuzdra, Długosz, Kieliba, Gardzielewicz (Warta). Sędziował: Konrad Kiełczewski (Białystok). Widzów: 1500.
Wigry: Dominik Kąkolewski - Grzegorz Aftyka, Arkadiusz Najemski, Adrian Piekarski, Adrian Karankiewicz, Cezary Sauczek, Łukasz Sosnowski (57 Michał Żebrakowski), Dawid Sołdecki Joel Huertas, Robert Bartczak (57 Kamil Sabiłło), Szymon Łapiński (68 Paweł Gierach).
Warta: Adrian Lis - Jakub Kuzdra, Bartosz Kieliba, Tomasz Boczek, Jakub Kiełb, Wiktor Długosz (58 Karol Gardzielewicz), Mateusz Kupczak, Michał Grobelny (81 Adrian Cierpka), Robert Janicki, Michał Jakóbowski (82 Mariusz Rybicki), Gracjan Jaroch.
Pozostałe wyniki 3. kolejki
Piątek, 9 sierpnia
Olimpia Grudziądz - Chojniczanka Chojnice 3:5 (0:2)
Bramki: Tiago Alves 46, 75, Omran Haydary 72 - Kamil Sylwestrzak 5, Aghwan Papikjan 13, Krystian Wachowiak 78, Seweryn Michalski 86, Bartosz Wolski 90
Stomil Olsztyn - GKS 1962 Jastrzębie 2:1 (1:0)
Bramki: Grzegorz Lech 26 (k), Maciej Pałaszewski 67 - Adam Wolniewicz 73 (k)
Sobota, 10 sierpnia
Miedź Legnica - Chrobry Głogów 2:1 (1:1)
Bramki: Marquitos 45, Roko Mišlov 86 - Michał Pawlik 13
GKS Tychy - Odra Opole 4:1
Bramki: Maciej Mańka 44, Dario Krišto 47, Łukasz Grzeszczyk 72 (k), Łukasz Moneta 87 - Mateusz Czyżycki 41
GKS Bełchatów - Radomiak Radom 3:0 (2:0)
Bramki: Przemysław Zdybowicz 9, Bartosz Biel 34, Dawid Kocyła 89
Puszcza Niepołomice - Sandecja Nowy Sącz 1:2 (0:1)
Bramki: José Embaló 61 - Maciej Korzym 16, Michal Piter-Bučko 74
Bruk-Bet Termalica Nieciecza- Zagłębie Sosnowiec 2:0 (0:0)
Bramki: Martin Mikovič 56, Piotr Wlazło 69 (k)
Niedziela, 11.08.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Stal Mielec 4:1 (1:1)
Bramki: Karol Danielak 35, 62, 72, Iván Martín 90 - Adrian Paluchowski 11
Tabela
Tabela: 1liga.org