Około 200 osób uczestniczyło w mszy świętej w intencji Ojczyzny i Ofiar Stanu Wojennego wprowadzonego 13.12.1981 roku . odprawionej w konkatedrze świętego Aleksandra w Suwałkach.
Po mszy zebrani, wśród nich działacze NSZZ „Solidarność” oraz przedstawiciele Klubu Więzionych, Internowanych i Represjonowanych wysłuchali wystąpień posła PiS Jarosława Zielińskiego, dr. Jarosława Schabieńskiego, koncertu pieśni Jacka Kaczmarskiego w wykonaniu Jacka Roszkowskiego oraz złożyli kwiaty i zapalili znicze pod obeliskiem upamiętniającym ks. Jerzego Popiełuszkę, zabitego przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa.
Stan wojenny na obszarze całej Polski został wprowadzony decyzją Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. O północy z 12 na 13.12.1981 zamknięto granice Polski, wprowadzono godzinę milicyjną, na ulice miast i miasteczek wyjechały czołgi, wyszli uzbrojeni żołnierze, a do drzwi tysięcy działaczy NSZZ Solidarność „zapukali” milicjanci i SB-ecy, którzy dokonali aresztowań, a następnie wywieźli do ośrodków internowania (m.in. w Gołdapi) kilkanaście tysięcy działaczy związkowych (m.in. ok. 100 związkowców z obejmującego teren ówczesnego województwa suwalskiego Regionu „Pojezierze NSZZ Solidarność”) i wspierających Związek intelektualistów.
W stanie wojennym, z rąk SB-beckich oprawców śmierć poniosło około 100 osób, a wśród nich kapłani, m.in. ks. Jerzy Popiełuszko.
- Wspominamy wszystkich bohaterów tamtych dni. Tych, którzy byli represjonowani i nawet oddali życie w tym trudnym czasie. Te wydarzenia ciągle są żywe w społeczeństwie i warto je utrwalać – mówił wiceprzewodniczący suwalskiej Solidarności.
Autorom wprowadzenia stanu wojennego być może można dziś wybaczyć, ale o ofiarach nie można zapomnieć – to główne przesłanie płynące z suwalskich uroczystości.
Fot. Marcel Kwiatkowski