Mija 76 lat do dnia, w którym wojska sowieckie wkroczyły na ziemię polską realizując w ten sposób postanowienia paktu Ribbentrop – Mołotow, i późniejsze uzgodnienia pomiędzy Hitlerem i Stalinem. Do Suwałk Armia, jak pokazało życie Czerwona nie tylko z nazwy, ale też morza przelanej krwi jej ofiar, wkroczyła 24 września 1939 roku. Bohaterom i ofiarom tamtych tragicznych dni i lat hołd złożyli suwalczanie, składając wieńce i wiązanki kwiatów.
Uroczystość pod pomnikiem „Bohaterom września 1939” poprzedził dźwięk syren. Była też modlitwa za zmarłych, apel poległych, salwa honorowa i chwila zadumy kiedy popłynęły dźwięki znanej pieśni wojskowej z roku 1863 autorstwa Władysława Tarnowskiego „Jak to na wojence ładnie...”
„Dostaliśmy cios w plecy” – o sowieckiej napaści na Polskę mówił dziś Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk. W swoim wystąpieniu przypomniał wydarzenia sprzed 76 lat i ich skutki, tragiczne nie tylko dla Polski i Polaków, ale dla Europy i świata. Oddał też cześć żołnierzom i partyzantom, wszystkim walczącym z sowieckim i niemieckim najeźdźcą, a także ofiarom sowieckich łagrów w Katyniu, Starobielsku, Miednoje i Charkowie.
- Mamy obowiązek żeby przypominać tych, którzy na ołtarzy wolności złożyli największą ofiarę – swoje życie” – dodał Cz. Renkiewicz.
O tamtych tragicznych dniach i wnioskach jakie dziś powinniśmy wyciągnąć z tamtej lekcji mówili tez parlamentarzyści: Bożena Kamińska i Jarosław Zieliński.
Pod pomnikiem wieńce i wiązanki kwiatów złożyli parlamentarzyści, władze miasta, powiatu i Gminy Suwałki, przedstawiciele Rady Miasta Suwałki, służb mundurowych, spółek komunalnych,. organizacji pozarządowych, suwalskich szkół.
Ponieważ 17 września jest też Dniem Sybiraka, wieńce i wiązanki kwiatów złożono też pod pomnikiem Sybiraków na cmentarzu parafialnym przy ul. Bakałarzewskiej.