Bardzo ciekawa była sobotnia noc w Gminnej Bibliotece w Wiżajnach. Przybyło tam sporo małych i dużych
„nocnych marków”. Bawili się wyśmienicie.
Tegoroczna Noc Bibliotekprzebiegała pod hasłem „Absurd nie czytać".
Jak informuje Biblioteka: „Działo się absurdalnie: odrobinę niecodziennie, troszkę nietypowo, bardzo eksploracyjnie. Zdjęcia są absurdalnie piękne takie, jakie są, wykonane być może w ruchu, być może owładnięte ciepłym blaskiem światełek… Nowe, absurdalne ciekawostki odkrywały tego wieczoru głównie dzieci i młodzież, chociaż dorośli pomagali w tym z radością.
Bawiliśmy się słowami (literki zapisane na liściach ułatwiły sprawę maluchom nieznającym literek, graliśmy w ciekawy QUIZ (by odpowiedzieć na pytania trzeba było niejednokrotnie POSZUKAĆ odpowiedzi, szukaliśmy najczęściej występującej litery w książkach (znaleźliśmy kilka), stworzyliśmy górę książek z działu dziecięco-młodzieżowego o absurdalnie śmiesznych i dziwnych tytułach ( powstała góra śmiechu), sprawdziliśmy czy książki, którymi ozdobione są jedne z drzwi są prawdziwe (SĄ!), zmierzyliśmy korytarz Biblioteki (WOW, jaki on długi!), wyświetliliśmy filmy przygotowane na tę okazję (do jednego z nich wymyśliliśmy nowe zakończenie),znaleźliśmy prawdopodobnie najgrubszą książkę, która ukrywała się w dziale popularno-naukowym (z pomocą w ocenie ich grubości przybyli rodzice), popijaliśmy gorącą czekoladę (jak przystało na jesienny późny wieczór). Zgodnie stwierdziliśmy, że tego wieczoru było pozytywnie i absurdalnie (ale podobało nam się wszystko co zrobiliśmy)".
Organizatorzy dziękują wolontariuszom i pomocnikom: Teresie Liszniewskiej, Pauli Kryszpin i Damianowi Żelazko za pomoc organizacyjno-techniczną, Angelice Boksz za wyżej wspomnianą przygotowaną przez nią gorącą czekoladę oraz Justynie Podkościelnej za dodatkowe fotki robione podczas akcji.
A my gratulujemy pomysłowości i zaangażowania!
Źródło: Biblioteka w Wiżajnach