Czerwone światło witało kierowców wjeżdżających do centrum od strony ulicy 24 Sierpnia. Sygnalizację zablokował marznący śnieg. Zarząd Dróg obiecał, że problem zostanie rozwiązany.
- Stałem na skrzyżowaniu kilka minut. Od razu było widać, że coś jest nie tak z sygnalizatorem - opowiada jeden z kierowców, którzy przejechać chcieli przez krzyżówkę ulic Kościuszki, Wigierskiej i 24 Sierpnia. - W końcu ktoś wyczuł kiedy mamy zielone światło, odważył się i przejechał przez skrzyżowanie. Gdyby nie to korek ciągnąłby się do stadionu – dodaje.
Problem zgłosiliśmy Zarządowi Dróg i Zieleni.
- Najprawdopodobniej zasklepiły się kamery przy sygnalizatorach - podejrzewa Tomasz Drejer. Dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni zapewnił, że wkrótce awaria zostanie naprawiona.
(mkapu)