05.12.2013

Bezradni radni

Rada Gminy Suwałki „jednogłośnie” odrzuciła projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia taryf dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków. Za przyjęciem nowych, wyższych nieznacznie stawek, opowiedziało się 5 radnych, przeciw było 6, a 2 wstrzymało się od głosu. Nie zmienia to faktu, że od 1 stycznia 2014 roku mieszkańcy gminy Suwałki za pobranie metra sześciennego wody zapłacą więcej niż w tym roku.

Ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków (Dz.U. 2006.123.858 – t.j.) mówi bowiem, że...
art. 24.1. Taryfy podlegają zatwierdzeniu w drodze uchwały rady gminy (...)
4. Wójt (burmistrz, prezydent miasta) sprawdza czy taryfy i plan zostały opracowane zgodnie z przepisami ustawy, i weryfikuje koszty pod względem celowości ich podnoszenia.
5. Rada gminy podejmuje uchwałę o zatwierdzeniu taryf, w terminie 45 dni od złożenia wniosku, albo o odmowie zatwierdzenia taryf, jeżeli zostały one sporządzone zgodnie z przepisami.
8. Jeżeli rada gminy nie podejmie uchwały w terminie (45 dni) , taryfy zweryfikowane przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta) wchodzą w życie po upływie 70 dni od dnia złożenia wniosku o zatwierdzenie taryf.

Tyle wykładnia prawna. W gminie Suwałki rzecz wygląda tak:
1.    Wniosek o zmianę taryf  został złożony 21.10.2013 r.
2.    Propozycje nowych stawek zatwierdził wójt
3.    Radni je odrzucili
4.    Stawki i tak wejdą w życie z dniem 1.01.2014 (art. 24.8. ustawy)

Głosowanie nad projektem ustawy poprzedziła gorąca dyskusja. O odrzucenie projektu apelował od radnych sołtys Nowej Wsi.  
Maciej Suchocki, przewodniczący rady, powtórzył swoją wypowiedź z posiedzenia komisji, na których rozpatrywany był projekt uchwały: - Przekonywano nas żebyśmy podłączali się do sieci, że jak będzie nas więcej to cenny będą niższe. I co?

- Ciągłe podwyżki, żadnego programu oszczędnościowego. Dlaczego nie przeprowadzono przetargu na ceny, może pora taki ogłosić, to nie ważne kto wygra, ale chociaż na rok będzie taniej – jeden przez drugiego mówili radni.

- Od kiedy jest Wodnik to jest porządek, czy to się komuś podoba czy nie – odparował wójt Tadeusz Chołko. – Dlaczego nie ma dyskusji ze światłem? Nie płacisz, przychodzi radny Grzegorz i odcina prąd. A z wodą dyskusja. Ja jestem też korzystam z sieci i jestem zadowolony...

Podobnego zdania była sołtys i radna ze Starego Folwarku.

- Doceniam dobro, jakim jest wodociąg i kanalizacja – przekonywała koleżankę i kolegów radnych. – Podobnie mieszkańcy naszej wsi. Przecież za wywóz szamba też się płaci i to nie mało. Nie liczymy ile wydajemy na telefon, na światło, ale liczymy wydatki na kanalizację i wodę. A przecież współpraca z Wodnikiem z roku na rok układa się coraz lepiej, awarie są usuwane, problemów nie ma.

Za dziesięcioletnią współprace radnym podziękował Marek Wnuk, administrator sieci wodno-kanalizacyjnej w gminie Suwałki.
- Wydaje się, że przetarg wiele nie zmieni. Może na rok obniży opłatę – zakończył swoje krótkie wystąpienie.

Pomimo odrzucenia projektu uchwały i tak nowe stawki wejdą w życie z dniem 1.01.2014 r. Od tego dnia za metr sześcienny pobranej wody mieszkańcy gminy Suwałki płacić będą 2,65 zł z VAT, za odprowadzenie takiej samej ilości ścieków z gospodarstw domowych trzeba będzie zapłacić 6,32 z VAT, a z firm i instytucji – 7,55 zł.
Warto dodać, że w cenie odprowadzania ścieków aż 3,65 zł za m sześc. to koszt zrzutu do suwalskiej oczyszczalni. Próby cenowych negocjacji z PWiK nie powiodły się.   











udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
12.22.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie