Bobry żyją przeważnie w małych rzeczkach, na podmokłych łąkach. My natomiast spotkaliśmy ostatnio bobra wędrującego szosą w kierunku Szelmentu. Czyżby wybrał się na narty wodne?
Gdy zobaczył naszego fotoreportera, udał, że nie żyje. Gdy on go minął, otworzył oko, popatrzył, upewnił się, że nikt mu nie robi krzywdy i.. poszedł dalej.