Bożena Kamińska przedstawiła program. Chce dynamicznych Suwałk

Gdyby nie słowa krytyki pod adresem Czesława Renkiewicza, można byłoby podejrzewać, że program gospodarczy Bożeny Kamińskiej pisała ta sama osoba, która układała go obecnie urzędującemu prezydentowi. Z nowinek pojawiła się inna wizja Parku Naukowo-Technologicznego, sieć małych osiedlowych targowisk oraz większy nacisk na konsultacje z przedsiębiorcami.

Obwodnica Suwałk, nadgraniczny odcinek S61 i Rail Balitica. Modernizacja jednostki wojskowej oraz budowa pasa startowego. Połączenie nauki z biznesem. Partnerstwo publiczno-prywatne. To hasłowy przekrój przez program gospodarczy Bożeny Kamińskiej.

Posłanka popierana przez Platformę Obywatelską, chce jak najszerzej skorzystać z przygotowanych już strategii, programów rozwojowych oraz przyjętego niedawno Kontraktu Terytorialnego Województwa Podlaskiego, dzięki któremu Sejmik Wojewódzki rozdysponuje 18 mld zł.

- Nie chcemy wyważać otwartych drzwi - zadeklarowała Bożena Kamińska w czasie konferencji na której zaprezentowała swój pomysł na gospodarcze ożywienie Suwałk. Przedstawiła też hasło z którym pójdzie do wyborów. Brzmi ono „Dynamiczne Suwałki”.

Kamińska deklaruje, że jej celem będzie wsparcie drobnego handlu. W oparciu o targowiska miejskie, chce stworzyć sieć małych osiedlowych targowisk. Dzięki temu przedsiębiorcy nie będą dla siebie konkurencją. Zapewnia też, że zamierza zachęcać małe i średnie przedsiębiorstwa do łączenia się i współpracy.

W jej przekonaniu rozwój gospodarczy opierać się ma nie tylko na Agencji Rozwoju Regionalnego Ares, Fundacji Rozwoju Przedsiębiorczości i Parku Naukowo-Technologicznym. Pomagać w tym będzie również Suwalska Sieć Aniołów Biznesu, która pełnić miałaby działalności doradczą, szkoleniową i pomagającą w przebranżowieniu.

Program oparty na miejskich i wojewódzkich strategiach w wielu miejscach zbieżny jest z pomysłami aktualnego prezydenta Suwałk. Dlatego, aby pokazać różnice, skierowano w stronę Czesław Renkiewicza słowa krytyki. Platforma Obywatelska wytyka mu, że w wydatkowaniu środków unijnych nie można doszukać się konsekwencji.

- Chcemy w kampanii wyborczej odnieść się do jego programu i pięknie się różnić - zapewniała Anna Naszkiewcz, szefowa ARES-u kandydująca do Sejmiku Wojewódzkiego.

Gospodarcze ostrze wetknięto głównie w Park Naukowo-Technologiczny. W tym roku mija dziesięć lat od jego powstania.

- Miejsce miało być przedsiębiorczym sercem dla Suwałk. Może okazać się jednak, że jest balastem dla miasta - mówiła Kamińska.

Jej zdaniem miejsce to powinno być motorem rozwoju, a tak obecnie nie jest, bo większość obiektu wynajmowana jest pod powierzchnie biurowe.

Krytykowano również fakt podnoszenia podatków od nieruchomości, relacje Ratusza z Suwalską Specjalna Strefą Ekonomiczną, oddanie inicjatywy rozwojowej do Ełku i Augustowa, konflikt Urzędu Miejskiego ze szkołami i PWSZ oraz płatne parkingi w centrum miasta.

- Poprawimy życie mieszkańcom Suwałk, tak bardzo, że nie będą mogli wyobrazić sobie powrotu do dawnego życia - obiecała Bożena Kamińska.