W najbliższym tygodniu rozstrzygną się losy rady nadzorczej Suwalskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Wnioskujący o jej odwołanie spółdzielcy zapowiadają, że kolejnym krokiem będzie usunięcie prezesa i zmiana sposobu kierowania spółdzielnią. W odezwie do mieszkańców ujawnili przyczyny swoich działań.
Rozliczenie opłat za energię cieplną, niekorzystne umowy z firmami montującymi podzielniki, bezzasadne eksmisje i odszkodowania z tego tytułu, podwyżki cen wody oraz arogancja władz Suwalskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - To tylko niektóre z przyczyn przemawiające za odwołaniem rady nadzorczej spółdzielni - wyliczają spółdzielcy.
- Rada powinna kontrolować zarząd, a tak nie jest - uważają mieszkańcy bloków, którzy złożyli wniosek o odwołanie rady nadzorczej SSM. Władzom spółdzielni stawiają też zarzut upolitycznienia. Tu krytykowany jest szczególnie Józef Kimera i Sojusz Lewicy Demokratycznej. - Większość członków to koledzy wiceprezesa z partii, której szefem jest w regionie - podkreślają wnioskodawcy.
Spółdzielcy odpierają też zarzut, że działają z inicjatywy Jana Wiszniewskiego, odwołanego w ubiegłym roku wiceprezesa spółdzielni. Jego miejsce zajął właśnie Józef Kimera. - Ta propagandowa wieść pochodzi zapewne od ludzi związanych z SSM i ma zniechęcić do głosowania przeciwko obecnym władzom - podkreślają.
Wnioskodawcy nie ukrywają swoich planów. - Naszą intencją jest odwołanie całych władz SSM - napisali w odezwie do pozostałych spółdzielców. Zmienić chcą najpierw radę, a później zarząd i prezesa spółdzielni. Deklarują, że chcą ich zastąpić ludźmi bezpartyjnymi, którzy są członkami spółdzielni, ale nie pełnili wcześniej żadnych funkcji we władzach. - Chcemy jasnych rozliczeń, przejrzystych i gospodarnych działań, przemyślanych decyzji, tak aby nasze czynsze malały, a nie ciągle rosły - argumentują.
W ulotkach, które trafiły do mieszkańców spółdzielni pojawia się też krytyka sposobu organizowania zebrań na których wniosek o odwołanie zostanie poruszony. - Organizując spotkania w piątek i sobotę oraz nie podając niekiedy godzin zebrania Spółdzielnia robi wszystko, aby zniechęcić do przyjścia i oddania głosu sprzeciwu - krytykują .
Trzy kolejne walne zgromadzenia członków SSM odbędą się w najbliższy weekend o godzinie 17.00 w auli PWSZ przy Noniewicza. W piątek 27 czerwca spotkają się tam mieszkańcy osiedla Północ II, w sobotę z osiedla Północ I, a w poniedziałek osiedla Centrum.
(mkapu)
[06.06.2014] W suwalskiej spółdzielni znów robi się gorąco
[14.06.2014] Mieszkańcy spółdzielczych bloków hojniejsi od biznesmenów
[11.12.2013] W SSM jak na kijowskim Majdanie
[10.12.2013] Burza w SSM trwa
[26.11.2013] W SSM wrze jak w ulu
[24.09.2013] Za c.o. niższe zwroty, wyższe dopłaty