Po decyzji Ministra Rozwoju jest także decyzja Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska o wszczęciu postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tej inwestycji.
W I kwartale 2020 roku miał być wyłoniony wykonawca polsko- litewskiego gazociągu po stronie polskiej, a przewidywany do niedawna termin zakończenia inwestycji to 31.12.2021r. Tymczasem, jak już informowaliśmy, Minister Rozwoju, obwieszczeniem z 25 lutego 2020 roku, poinformował o uchyleniu decyzji wojewody podlaskiego z 25 kwietnia 2019 roku o ustaleniu przebiegu polsko - litewskiego gazociągu na terenie powiatów suwalskiego i sejneńskiego.
Decyzja dotyczy odcinka gazociągu o długości ok.74 km, w tym 4 zespołów zespołowo - upustowych, przyłączy elektroenergetycznych, dróg dojazdowych zlokalizowanych w pobliżu miejscowości Witówka ( gm.Raczki), Kuków- Folwark ( gm.Suwałki), Grauże Stare ( Gm.Szypliszki) oraz Sankury ( gm. Puńsk).
Dzięki zespołom zaporowo-upustowym, miały powstać odgałęzienia gazociągu, w wyniku czego region byłby lepiej zgazyfikowany.
To nie wszystko. Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska pod koniec lutego br., na wniosek dziesięciu mieszkańców regionu, wszczął postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Białymstoku z 3 sierpnia 2017 roku o środowiskowych uwarunkowaniach dla tej inwestycji.
Szereg mieszkańców regionu, a w szczególności z gminy Raczki, miało wiele zastrzeżeń do inwestycji. Zgłaszali uwagi na spotkaniach, pisali pisma, odwołania. Obawiali się, że strefa ochronna gazociągu zablokuje możliwość rozbudowy gospodarstw rolnych lub sprzedaż działek pod budowę domów. Jako, że rurociąg przetnie gospodarstwa, ograniczy to możliwości rozwoju i doprowadzi do spadku wartości cen działek.
Zarządzenie zostało podane do publicznej wiadomości w Gminie Raczki w poniedziałek.
- Czekamy na dalsze kroki ze strony RDOŚ. Na razie nie chciałbym wypowiadać się w tej sprawie – mówi Andrzej Szymulewski, wójt Gminy Raczki.
Tymczasem na Litwie trwa już układanie rur. W 2020 roku planowane jest ułożenie prawie dwóch trzecich gazociągu.
- To ambitne dla nas zadanie zbudowania 100 km z 165 km planowanego gazociągu do końca 2020 roku. Jest to ważny projekt nie tylko dla Litwy, więc nie mamy żadnych opóźnień, skupiamy się na terminowym i wysokiej jakości połączeniu - mówi Nemunas Biknius, tymczasowy dyrektor generalny spółki Amber Grid, operatora gazociągu po stronie litewskiej.
WYG