Pierwotnie Obwodnica Augustowa przebiegać miała tuż przy granicy tego miasta. Po pierwszym wariancie pozostał jednak tylko wiadukt nad drogą wojewódzką prowadzącą do Raczek. GDDKiA zleciła właśnie rozbiórkę tego obiektu. Kosztować będzie to prawie pół miliona złotych.
Pierwszy projekt obwodnicy Augustowa przewidywał budowę jednego wiaduktu. Obecnie budowanych jest ich kilkanaście. Budimex, który w 2007 roku wygrał pierwszy przetarg, prace rozpoczął właśnie od budowy przejazdu nad trasą Augustów - Raczki. Po protestach ekologów, prace wstrzymano, a firma zainkasowała 22 mln zł odszkodowania za przerwane prace. O tym ile lat minęło od tego czasu świadczą wyblakłe plakaty z poprzednich wyborów parlamentarnych, które wiszą na przęsłach wiaduktu.
Na pół roku przed zakończeniem budowy Obwodnicy Augustowa, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad postanowiła posprzątać pozostałości po pierwszej inwestycji. W przetargu wyłoniła wykonawcę i zleciła mu prace. Konieczne tam będą roboty rozbiórkowe konstrukcji betonowych, usunięcie instalacji i rurociągów oraz usunięcie nasypów. Firma Mirosława Stankiewicza z Szypliszk zaproponowała, że zrobi to za 427 tys. zł.
Wiadomo też, że grunty, które zostały wywłaszczone pod pierwszą trasę nie będą zwracane. - Co starej obwodnicy Augustowa to na pewno nie będziemy sprzedawać wykupionej ziemi - będzie ona sukcesywnie przekazywana starostwu powiatowemu - wyjaśnia Rafał Malinowski, rzecznik białostockiej GDDKiA.
(mkapu)
[17.05.2014] Jest przejazd pod węzłem „Lotnisko" [zdjęcia]
[30.04.2014] Z kamerą wzdłuż Obwodnicy Augustowa [wideo]
[28.04.2014] Wprowadzili wahadło i pojechali na święta
[13.02.2014] Powstaną dwa łączniki
[29.12.2013] S61 zagraża Obwodnicy Suwałk
