Chociaż to jeszcze okres przygotowawczy do PlusLigi, tegoroczny Memorial Józefa Gajewskiego stał na dobrym poziomie i rozgrzał kibiców w Suwałki Arenie oraz tych siedzących spotkania przed telewizorami.
Szkoda tylko, że Polsat Sport tak ustawił godziny sobotnich spotkań, że finał Ślepsk Malow Suwałki - Trefl Gdańsk "nałożył się" nie tylko na mecz Mistrzostw Europy Polska - Słowenia (2:3), ale także na spotkanie ligi koszykówki i w środku czwartego seta został wypchnięty z kanału Polsat Sport Extra do internetu.
W finale spotkały się drużyny, ktore dzień wcześniej po walce, ale wyraźnie pokonaly przeciwników. Ślepsk Malow wygrał 3:1 z Barkomem Każany Lwów, a Trefl ograł 3:2 Indykpol AZS Olsztyn.
Michał Winiarski, trener gdańszczan dokonał tylko jednej zmiany w wyjściowym składzie - na rozegranie posłał Lukasa Kampę.
Więcej zmian przeprowadził Andrzej Kowal. Dał odpocząć Pawłowi Halabie oraz Bartłomiejowi Bołądziowi, którego w ataku zastąpił Jakub Ziobrowski, Cezaremu Sapińskiemu, za którego pokazał się Przemysław Smoliński, Kevinowi Klinkenbergowi, którego miejsce na przyjęciu zajął Adrian Buchowski oraz Mateuszowi Czunkiewiczowi. Na pozycji libero wystąpił Paweł Filipowicz.
Szkoleniowiec Biało-Niebieskich często też rotował - na rozegranie wchodził i nie zawodził Łukasz Makowski, więcej szans nie tylko na podwyższenie bloku i zagrywkę dostał Mateusz Laskowski, w polu serwisowym pod koniec setów udanie stawał Łukasz Rudzewicz, kapitan gospodarzy.
Pierwszą partię lepiej zaczęli gdańszczanie, wśród których wyróżniali się Patryk Łaba, Bartłomiej Lipiński i Mariusz Wlazły. Trefl wyszedł na 9:6, Andrzej Kowal zareagował przerwą na żądanie i gra stała się bardziej wyrównana.
Po udanych akcjach, w których Adrian Buchowski obił blok rywali, zrobiło sie 23:21 dla Ślepska Malowu, a po kiwce Josha Tuanigi suwalczanie mieli setbola - 24:22. Nie wykorzystali okazji, na zagrywkę udał się Patryk Łaba, dzięki któremu Trefl wygrał dwie kolejne akcje i seta na przewagi 26:24.
Druga odsłona od poczatku do końca przebiegała pod dyktando Ślepska Malowu, ktory objął prowadzenie 3:1, a potem je tylko podwyższał. Andrzej Kowal rotował podopiecznymi, którzy zaczęli grać na zasadzie "dwa punkty dla nas, jeden dla rywali" i zwiększali przewagę. Punktował na środku Przemysław Smoliński, ze skrzydła atakował Adrian Buchowski, a blokiem podwyższali wynik Piotr Łukasik i Andreas Takvam. W końcówce z przechodzącej zaatakował Andreas Takvam, zagrywką i atakiem dwa oczka dołożył Piotr Łukasik, a kiwką seta zakończył Mateusz Laskowski 25:18.
W trzeciej partii Michał Winiarski dał odpocząć 38-letniemu mistrzowi świata z 2014 roku Mariuszowi Wlazlemu, którego w ataku zastąpił mierzący 208 cm Kewin Sasak. Były atakujący Ślepska skutecznymi atakami i zagrywką ratował Trefl przed niechybną, długo się tak wydawało, klęską. Niesieni wysoką wygraną w drugiej części, Biało-Niebiescy w trzecim secie ciągle prowadzili 2-3 punktami. Po dwóch pięknych akcjach w obronie Piotra Łukasika, a potem Adriana Buchowskiego na tablicy wyników pojawiło się nawet 17:14. Nasz zespół utrzymał różnicę 21:17 i stanął. Przy zagrywkach Lukasa Kampy goście zdobyli aż sześć kolejnych punktów i Ślepsk Malow przegrywał 21:23. Adrian Buchowski kiwką zdobył kontaktowy punkt, ale zaraz Pablo Crer doprowadził do setbola, którego Trefl wykorzystał za drugim razem i wygrał tę część 25:23.
Ponownie Ślepsk Malow dał sobie wyrwać zwycięstwo, ale na szczęście trzeciego razu już nie było. Było za to niezwykle nerwowo. Czwarty set, po dobrze grze w bloku Andreasa Takvama i Jakuba Ziobrowskiego suwalscy siatkarze zaczęli od 5:1 i 6:2. Po drugiej stronie siatki coraz lepiej poczynali sobie Kewin Sasak oraz Jordan Zaleszczyk i doszło do zaciekłego, wyrównanego, długiego boju, który Biało-Niebiescy wygrali na przewagi dopiero 32:30.
Nerwowo było także w tie-breaku. Ślepsk Malow zwyciężył 15:11, a dwa ostatnie punkty asami serwisowymi zdobył Mateusz Laskowski.
Memoriałowe mecze z Barkomem i Treflem były przedostatnią okazją do sprawdzenia różnych ustawień i rozwiązań taktycznych. W następny weekend ostatnie przed startem PlusLigi mecze kontrolne Ślepsk Malow rozegra w Olecku, a rywalem będzie Cerrad Enea Czarni Radom.
Wojciech Drażba
XII Memoriał Józefa Gajewskiego
Finał:
Ślepsk Malow Suwałki - Trefl Gdańsk 3:2
(24:26, 25:18, 23:25, 32:30, 15:11)
Ślepsk Malow: Josh Tuaniga, Piotr Łukasik, Jakub Ziobrowski, Przemysław Smoliński, Andreas Takvam, Adrian Buchowski, Paweł Filipowicz (libero) oraz Mateusz Laskowski, Łukasz Makowski, Łukasz Rudzewicz
Trefl: Lukas Kampa, Bartłomiej Mordyl, Bartlomiej Lipiński, Mariusz Wlazły, Patryk Łaba, Pablo Crer, Maciej Olenderek oraz Kewin Sasak, Jordan Zaleszczyk
o 3. miejsce:
Indykpol AZS Olsztyn - Barkom Każany Lwów 3:1
(25:17, 25:23, 18:25, 25:22).
Kolejność:
1. miejsce: Ślepsk Malow Suwałki
2. miejsce: Trefl Gdańsk
3. miejsce: Indykpol AZS Olsztyn
4. miejsce: Barkom-Każany Lwów
Nagrody indywidualne:
Najlepszy rozgrywający: Ołeksij Hołoweń (Barkom)
Najlepszy atakujący: Karol Butryn (Indykpol AZS)
Najlepszy przyjmujący: Maciej Olenderek (Trefl)
Najlepszy blokujący: Andreas Takvam (Ślepsk Malow)
MVP: Piotr Łukasik (Ślepsk Malow)