Czwartkowa sekcja zwłok potwierdziła, że Iwona Ż. i Cezary M., których ciała zostały znalezione w miniony poniedziałek w jednym z mieszkań bloku przy 11 Listopada zginęli od strzałów w głowę z pistoletu. Pogrzeb kobiety został zaplanowany na sobotę, 3 grudnia.
- Przyczyną śmierci obojga były pojedyncze rany postrzałowe czaszki – mówi Ryszard Tomkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Suwałkach. – Została pobrana krew do badań na zawartość alkoholu i innych środków odurzających. Na wyniki musimy jeszcze poczekać.
Do badan technicznych przekazany został pistolet TT, znaleziony w mieszkaniu bloku na osiedlu Północ. Nie był on zarejestrowany na żadną z ofiar. Śledczy sprawdza, czy ta „TeTetka” nie była użyta przy jakimś innym przestępstwie.
Ciała 47-letniej kobiety Iwony Ż., która nie tak dawno rozstała się z meżem, pozostawiła dwie dorosłe córki i jej konkubenta, o cztery lata starszego Cezarego M. w miniony poniedziałek, 28 listopada odnalazła była partnerka mężczyzny, która otworzyła mieszkanie własnym kluczem. Na miejscu policja zabezpieczyła pistolet. Sąsiedzi nie słyszeli huków wystrzałów.
Prokuratura zakłada dwie wersje wydarzeń. Cezary M., handlujący na suwalskim i augustowskim bazarze, mógł zabić partnerkę, a następnie popełnić samobójstwo. Mógł też paść ofiarą porachunków. Mogła zostać na nim wykonana egzekucja, a kobieta została zlikwidowana jako przypadkowy świadek.
Urna z prochami Iwony Ż. została wystawiona w piątek, a uroczystości pogrzebowe zaplanowano na sobotnie przedpołudnie.
WD
[30.11.2016] Dwie osoby zastrzelone. Sekcje zwłok w czwartek