Do tragicznego wypadku doszło wczoraj na terenie gminy Rutka –Tartak. Pod koła ciągnika wpadł trzyletni chłopczyk.
Do zdarzenia doszło wczoraj około 16.00. Jeden z rolników wykonywał prace polowe za pomocą ciągnika rolniczego. Do ciągnika podpięty był wóz. Mężczyzna nie zauważył, że do ciągnika podszedł jego trzyletni synek. Dziecko wpadlo pod koła.
Natychmiast powiadomiono pogotowie. Na miejsce przyleciał śmigłowiec lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Suwałk. Dziecko żyje, ale jest w ciężkim stanie. Sprawą zajmuje się policja.
- Apelujemy do rolników, aby zachowywali podczas prac polowych szczególną ostrożność, aby nie wpadali w rutynę, uważali szczególnie na dzieci – mówi apirant Eliza Sawko, oficer prasowy policji w Suwałkach.