Do nietypowej kradzieży doszło w poniedziałek w Suwałkach. Zazwyczaj łupem złodziei padają pieniądze, kosztowności, sprzęt RTV i AGD, tym razem z jednego z mieszkań przy ul. Sejneńskiej skradzione zostały książki.
Włamywacz w szczególny sposób upodobał sobie literaturę pozytywizmu, ponieważ skradł trzy tomy „Potopu”, „Pana Wołodyjowskiego” oraz „Ogniem i mieczem” Henryka Sienkiewicza, a także sześciotomową encyklopedię i atlas świata. Łącznie wszystkie pozycje ważą nawet kilkadziesiąt kilogramów. Straty oszacowano na około 2 tys. złotych. Włamywacz-bibliofil przyznał się do winy. Usłyszał dziś zarzuty. Za kradzież i włamanie 29-latek odpowie przed sądem.
(just)