Policjanci zostali poinformowani o kradzieży samochodu na terenie gminy Gołdap. W wyniku wyjaśniania okoliczności tej sprawy zatrzymali dwóch mężczyzn. Auto zostało odzyskane i wróciło do właściciela, a 63-latek usłyszał zarzut, do którego się nie przyznał. Sprawą zajmie się teraz sąd.
Do kradzieży auta o wartości 15 tys. zł. doszło w miejscowości Babki w gminie Gołdap.
- Informacja na temat kradzieży została przekazana do wszystkich funkcjonariuszy pełniących służbę oraz do pobliskich jednostek Policji. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W trakcie prowadzonych czynności policjanci uzyskali informacje, że skradzione auto może znajdować się w jednej z miejscowości w gminie Filipów. Na miejscu funkcjonariusze wspólnie z dzielnicowym tamtejszego rejonu, na jednej z posesji ujawnili skradzionego nissana - informuje Anna Barszczewska z Komendy Powiatowej Policji w Gołdapi.
Odzyskany samochód trafił już do właściciela. W związku z kradzieżą auta zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 58 i 63 lat. Po przesłuchaniach obaj zostali zwolnieni. Starszemu z nich przedstawiono zarzut kradzieży, do którego się nie przyznał. Sprawę rozstrzygnie sąd. Mężczyzna odpowie również za kierowanie pojazdem mechanicznym wbrew dożywotniemu sądowemu zakazowi.