Już po raz piąty nie doszedł do skutku ogłoszony przez wójta Gminy Suwałki przetarg na sprzedaż zabytkowej kamienicy w centrum Suwałk, przy ul. Kościuszki 71, byłej siedziby Urzędu Gminy Suwałki. Chociaż tym razem cena wywoławcza wynosiła 1.395.000 zł i była niższa od tej z pierwszego przetargu o 1,6 mln zł, chętnych na zakup nieruchomości nie było.
Nie pomogły atuty jakim bez wątpienia jest położenie nieruchomości w centrum miasta, także plan zagospodarowania przestrzennego, obejmujący działkę na której znajduje się nieruchomość, w której na parterze budynku można będzie prowadzić nieuciążliwe usługi, a piętro przeznaczyć na lokale mieszkalne.
Przeszkody, to zastój na rynku obrotu nieruchomościami i, chyba jeszcze większa to wpisanie działki, na której znajduje się dwukondygnacyjny budynek z I połowy XIX wieku, do rejestru zabytków. W tym ostatnim przypadku nawet 50 procentowa bonifikata, jaka przysługuje nabywcy, nie jest w stanie przełamać obaw, jakie przed współpracą z konserwatorem zabytków mają potencjalni inwestorzy.
- Nie ulega wątpliwości, że pomimo dotychczasowych niepowodzeń, dalej będziemy starali się sprzedać nieruchomość. Ale nie za wszelką cenę – mówi Zbigniew Mackiewicz, sekretarz Gminy Suwałki. – Trudno mi teraz powiedzieć kiedy zostanie ogłoszony kolejny przetarg. Być może ogłosimy go jeszcze w tym roku, a może poczekamy na 2016 i ożywienie na rynku nieruchomości. Musimy też zastanowić się czy jeszcze raz obniżyć cenę wywoławczą, czy też utrzymać tę z równie nieudanego jak cztery pierwsze, piątego przetargu.