XXIX Sesję Rady Gminy Suwałki poprzedziło złożenie przez Tadeusza Chołko, wójta gminy oraz Marka Jeromina, przewodniczącego Rady Gminy, nieco spóźnionych życzeń i wręczenie listów gratulacyjnych dla sołtysów, którzy przed kilkunastoma dniami mieli swoje święto „Dzień Sołtysa”. Kilkadziesiąt minut później radni nie wyrazili zgody na wyodrębnienie w budżecie gminy środków na fundusz sołecki.
„... Dziękujemy za współpracę, za zaangażowanie, za liczne inicjatywy na rzecz społeczności lokalnej. Niech Wasza praca dostarcza Wam wielu satysfakcji i będzie źródłem społecznego uznania” – w liście skierowanym do sołtysów napisali wójt i przewodniczący Rady Gminy.
Kilkadziesiąt minut później, już radni, wśród których są także sołtysi, 10 głosami za, przy czterech przeciwnych i jednym wstrzymującym się przyjęli uchwałę „w sprawie nie wyrażenia zgody na wyodrębnienie w budżecie gminy środków stanowiących fundusz sołecki”. Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały taka decyzja „podyktowana jest racjonalnością wydatkowania ograniczonych środków finansowych giny. W gminie, w której funkcjonuje 49 sołectw, wyrażenie zgody na utworzenie funduszu sołeckiego wiązałoby się z rozdrobieniem środków finansowych.”
Dodajmy, że chodziło o wydzielenie pieniędzy na ten fundusz w budżecie na rok ... 2018.
- Przecież sołtysi mogą składać w nioski do projektu budżetu Gminy – wniosek o nie wydzielanie w budżecie środków na fundusz sołecki uzasadniał Zbigniew Mackiewicz, sekretarz Gminy Suwałki. – W skali roku 2018 w grę wchodziłaby kwota 670.000 złotych, co oznacza, że sołectwa, w zależności od liczby mieszkańców, miałyby do dyspozycji kwoty od 5 do 27 tysięcy złotych. Budżet gminy obciążyłyby koszty oprowadzenia odrębnej księgowości, a z tym związane byłoby zatrudnienie pracowników.”
Czy kilka sołectw mogłoby łączyć się i realizować jedno zadanie? – pytał jeden z sołtysów.
-Owszem jest to dopuszczalne, ale pod warunkiem, że byłoby to zadanie wspólne dla tej grupy sołectw, na przykład droga biegnąca przez te sołectwa – odpowiadał sekretarz.
- Dajmy sołtysom pole do popisu, niech ludzie zadecydują co jest dla nich potrzebne – apelował inny sołtys.
- W programie rolnym emitowanym w TVP w niedzielę rano pokazano jak jedno z sołectw wykorzystało fundusz. Dostało 20 tysięcy złotych i zrobiło festyn – ripostował sekretarz. – To co, uważacie że lepiej te pieniądze przejeść niż wykorzystać na inwestycje?
Ostatecznie za wydzieleniem w budżecie gminy na rok 2018 środków na fundusz sołecki opowiedziało się czterech radnych, 10 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się do głosu, co oznacza że w Gminie Suwałki w roku 2018 wyodrębnionego funduszu sołeckiego nie będzie.