Rano było -11°C, w ciągu dnia sytuację ratowało słońce i około południa temperatura podskoczyła do -6°C. W nocy spadnie poniżej -15°C i tak, lub trochę zimniej, ma już być przez cały następny tydzień.
Potwierdzają się wcześniejsze prognozy białostockich synoptyków z IMGW-PIB o fali mrozów, nadciagającej znad Syberii. Na własnej skórze odczuwamy, że robi się coraz zimniej i musimy przyzwyczaić się, że taki stan trochę potrwa. IMGW–PIB wydaje ostrzeżenia o silnych mrozach, nazywa je niebezpiecznymi zjawiskami.