Blisko 200 zawodników z całej Polski i Litwy uczestniczyło w III edycji Majowego Biegania nad Rospudą, organizowanego przez Stowarzyszenie Aktywni znad Rospudy wespół z gminami Bakałarzewo i Filipów.
Podobnie jak w poprzednich dwóch edycjach, biegaczom towarzyszyło słońce. Dwa lata temu było dosyć zimno, przed rokiem aż za gorąco, a w tym roku w sam raz - temperatura sięgała 18 stopni Celsjusza.
Podobnie jak rok temu, półmaraton z Bakałarzewa do Filipowa i z powrotem (21,097 km) wygrał Andrzej Godlewski z Borawskich w czasie 01:17:53 (w ub.r. był 12 sekund szybszy). Aż o dwie minuty wyprzedził on drugiego na mecie Wojciecha Grabińskiego z Rogożna, a trzeci był Piotr Chodorski z Wrocławia 01:22:54.
Piąte miejsce zajął Grzegorz Kulczyniec z Olecka, siódme Henryk Hołdyński z Sejn, a dziewiąte Karol Kuleszo z Suwałk. Przed suwalczaninem linię mety minęła najszybsza z kobiet, Anna Kesler ze Starego Lubiejewa.
Podobnie jak przed rokiem, najlepszym biegaczem z gminy Bakałarzewo okazał się Karol Ślimkowski (12. w klasyfikacji generalnej), a z gminy Filipów - Marek Zieliński (16. w generalce).
Metę półmaratonu osiągnęło 88 osób. Jako ostatni uczynił to Marek Truchan z Olecka z czasem 02:39:31, ktory udowodnił, że chcieć, to móc.
Najszybciej trasę półmaratonu przejechali zawodnicy na wózkach. Zmagania bikerów wygrał Witold Musztela z Warszawy - 00:40:02.
Trasa trudna, ale niezwykłej urody
Na prawie dwukrotnie krótszym, bo liczącym 12 kilometrów dystansie rozgrywany był II Bieg Bakałarza. Jego trasa wiodła malowniczymi duktami leśnymi prowadzącymi przy trzech jeziorach: Siekierowo, Gatne, Garbaś oraz przez uroczy mostek nad Rospudą. Uczestnicy wskazywali na jej trudność - liczne podbiegi i zbiegi, ale nie mogli nachwalić się przepięknych widoków jezior i samej doliny.
Tak jak rok temu i zgodnie z przewidywaniami, zwycięzcą Biegu Bakałarza okazał się Dominik Drażba z Ełku - 00:41:00, który aż o 4 minuty i 17 sekund wyprzedził Krystiana Kalinowskiego z Białegostoku. Trzeci był Karol Ciszewski z Suwałk, który przed rokiem także zajął 3. miejsce, ale w półmaratonie.
Zacietą walkę o prymat stoczyły kobiety. Joanna Karczewska z Suwałk, która w klasyfikacji generalnej była 11., tylko o sekundę pokonała Joannę Derencz z Gołdapi. Trzecią lokatę wśród kobiet zajęła Magdalena Stasiewicz z Białegostoku (na zdjęciu).
Najlepszym biegaczem z gminy Bakałarzewo znowu był Mirosław Surmacz, a gminę Filipów dzielnie reprezentowała Marta Kozielska.
III Bieg Bakałarza ukończyło 111 osób. Najwolniejsza z nich uzyskała czas 01:42:32 i potwierdziła, że Majowe Bieganie nad Rospudą, to impreza nie tylko dla wyczynowców, lecz dla wszystkich miłosników rekreacji i przyrody.
Impreza, którą wieńczy integracyjny piknik, służy przede wszystkim propagowaniu aktywnego, zdrowego spędzania czasu oraz promocji gmin Bakałarzewo i Filipów. W tym roku organizatorów wsparły Starostwo Powiatowego w Suwałkach, Nadleśnictwo Olecko, Bank Spółdzielczy Rutka-Tartak oraz szereg firm m.in. „OMEGA" z Filipowa, Browar Północny, „SUPROS AGRO" z Bakałarzewa, Spółdzielnia Mleczarska „ROSPUDA" z Filipowa oraz osoby prywatne.
Wyniki obu biegów znajdą Państwo na stronie protimer.pl
WD