Poseł-elekt Koalicji Obywatelskiej Jacek Niedźwiedzki był wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej i przewodniczącym klubu radnych Suwałk Przyszłości.
Z mocy prawa, już w miniony poniedziałek stracił mandat radnego. Komisarz Wyborczy w ciągu 14 dni powinien zwrócić się z propozycją objęcia zwolnionego mandatu osobie, która w wyborach samorządowych 2018 r. otrzymała najwięcej głosów, po Jacku Niedźwiedzkim, na liście KKW Platforma Nowoczesna. Koalicja Obywatelska w okręgu nr 2. Jeżeli druga w kolejności odmówi, to trzeciej itd.
Świeżo wybrany poseł dostał 382 głosy, a z a nim uplasowała się radna kadencji 2014-2018, ówczesna pracownica fizyczna SODN, 63-letnia dzisiaj Bożena Maria Kamińska – 195 głosów. Trzecia w kolejności była Katarzyna Karaszewska (45 lat) – 101 głosów, dalej – nieżyjący już Tomasz Kamyszek – 64 głosy, Monika Lipińska (52 lata) – 47 głosów, Rafał Luto (39 lat) – 33 głosy oraz Szymon Narkiewicz (43 lata) – 11 głosów.
Jeżeli Komisarzowi Wyborczemu nie uda się wyłonić radnego z tej listy do końca października, to nie będzie też wyborów uzupełniających, bo tych nie przeprowadza się w okresie 6 miesięcy do końca kadencji (ta upływa w kwietniu 2024). Rada Miejska w Suwałkach będzie wtedy funkcjonowała w okrojonym, 22-osobowym składzie.
Już w przyszłym tygodniu poznamy natomiast następców Jacka Niedźwiedzkiego na pełnionych przez niego w samorządzie funkcjach. W poniedziałek zbierze się klub Suwałki Przyszłości, którego nowym szefem zostanie prawdopodobnie obecny zastępca - Kamil Lauryn, przewodniczący Komisji Spraw Społecznych i Bezpieczeństwa.
Niewykluczone, że kandydatem na wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej, który ma zostać wybrany podczas środowej sesji, będzie inny radny z klubu Suwałki Przyszłości.
Wojciech Drażba
Fot. Suwalki24.pl