Suwalscy policjanci zatrzymali na terenie miasta czterech kierujących, którzy zdecydowali się na jazdę pod wpływem alkoholu. Jeden z nich kierował tirem z 2,4 promila we krwi.
Suwalscy policjanci w miniony weekend oraz w dzisiejszy poranek zatrzymali w Suwałkach czterech kierujących, którzy zdecydowali się na jazdę pod wpływem alkoholu.
W piątek tuż przed północą na ul. Bulwarowej mundurowi z suwalskiej drogówki zatrzymali do kontroli motorower. Okazało się, że kierujący nim 18- latek miał ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie.
Brakiem wyobraźni wykazał się również 22-letni kierowca skody, który w niedzielę, kilka minut po godzinie drugiej został zatrzymany do kontroli na ulicy Reja. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 0,8 promila alkoholu.
Tego samego dnia, tuż przed 15:00, na ul. Pułaskiego suwalscy policjanci przerwali dalszą podróż 56–latkowi kierującemu samochodem ciężarowym z naczepą. Badanie wykazało u 56-letni kierowcy tira, obywatela Ukrainy, prawie 2,4 promila alkoholu w organizmie.
Natomiast dziś przed 7.00 w miejscowości Krzywe policjanci zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierowcę. 33-letni kierujący oplem miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie.
Wszystkim nietrzeźwym kierującym zatrzymano prawo jazdy. Za jazdę pod wpływem alkoholu mężczyźni odpowiedzą przed sądem.