Podpisano umowę na Obwodnicę Suwałk. Nie oznacza to jednak natychmiastowego rozpoczęcia prac budowlanych. Budimex ma ponad trzy lata na skończenie 13-kilometrowej drogi. Z tego najbliższe piętnaście miesięcy poświęci na przeprojektowanie objazdówki miasta i zdobycie pozwoleń na jej budowę.
- Za maksymalnie trzy i pół roku ruch tranzytowy ominie Suwałki - zapowiada Rafał Malinowski, rzecznik białostockiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Ma podstawy tak twierdzić, bo we wtorek GDDKiA podpisała z Budimexem umowę na budowę Obwodnicy Suwałk. Procedura przetargowa rozpoczęła się w połowie listopada ubiegłego roku, a najtańszego wykonawcę wyłoniono w sierpniu.
- Budimex za kwotę 299,4 mln zł zobowiązał się zrealizować inwestycję w 34 miesiące, nie licząc trzymiesięcznych okresów zimowych dotyczących samej budowy – wylicza Malinowski.
Teraz zgodnie z umową wykonawca ma dziesięć miesięcy na zaprojektowanie, a potem pięć kolejnych na uzyskanie wszelkich niezbędnych pozwoleń. Następnie zostanie mu 19 miesięcy na budowę obwodnicy i uzyskanie decyzji o pozwoleniu na użytkowanie. Te powinien otrzymać najpóźniej wiosną 2019 roku.
(mkapu)