W miniony weekend suwalscy policjanci zatrzymali trzy osoby, które zdecydowały się na jazdę pod wpływem alkoholu. Postępowaniem nieodpowiedzialnych kierowców zajmie się sąd.
W miniony weekend suwalscy funkcjonariusze zatrzymali trzech kierujących, którzy zdecydowali się na jazdę pod wpływem alkoholu. W sobotę, kwadrans po 16.00, na terenie gminy Suwałki mundurowi z suwalskiej drogówki zatrzymali do kontroli audi. Okazało się, że siedzący za kierownicą 59-latek zdecydował się na jazdę mając 0,7 promila alkoholu w organizmie.
- Brakiem wyobraźni wykazał się również 29-latek kierujący junakiem, który trzy godziny później został zatrzymany przez policjantów także na terenie gminy Suwałki. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2.7 promila alkoholu – informuje Eliza Sawko, oficer prasowy policji w Suwałkach.
Niechlubnym rekordzistą okazała się jednak 31-letnia kobieta, która w niedzielę kilkanaście minut po 4.00 została zatrzymana do kontroli w Suwałkach, przy ul. 11- go Listopada. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niej trzy promile alkoholu.
Teraz ujawnieni za jazdę pod wpływem alkoholu kierujący za swoje nieodpowiedzialne postępowanie odpowiedzą przed sądem.
Pamiętajmy, że powstrzymując pijanego kierowcę, możemy uratować nie tylko jego samego, ale również innych uczestników ruchu drogowego. Policjanci apelują do wszystkich kierowców o trzeźwość.