Sale wykładowe i laboratoria, ale też boisko, sala sportowa oraz mieszkania dla wykładowców. Akademickie Centrum Dydaktyczno-Sportowe przy Ogrodowej kosztować ma ponad 8 mln zł. Rektor PWSZ chciałby, aby powstało ono w ciągu najbliższych dwóch lat, czyli jeszcze przed jego przejściem na emeryturę.
Według planów Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej na ponad siedmiu hektarach powstać ma duży budynek dydaktyczny, sala sportowa z zapleczem i trybunami oraz zewnętrzna scena z zadaszeniem. Przewidziano też wielofunkcyjne boisko, dwa korty tenisowe oraz park linowy i ściankę wspinaczkową. Wyznaczono też teren pod budowę bazy mieszkaniowej dla kadry naukowej
Kluczowym obiektem ma być tam jednak część naukowa, czyli m.in. laboratorium fizjoterapii. Ten budynek wyposażony zostanie w specjalistyczny sprzęt naukowo-medyczny. To właśnie od rozwoju instytutu ochrony zdrowia uczelnia uzależnia kształt jaki nabierze centrum dydaktyczne.
- Społeczeństwo starzeje się i potrzebni są specjaliści, którzy będą się opiekować starszymi - podkreśla Jerzy Sikorski, rektor PWSZ.
Zagospodarowanie terenu przy ulicy Ogrodowej kosztować może nawet ponad 8 mln. Rektor uspokaja jednak, aby nie martwić się o to, skąd pozyskane zostaną na to środki.
- Udało mi się już pozyskać fundusze na remont bursy. Uczelnia dostała też pieniądze na Centrum transferu technologii. Od tego jest rektor, aby rozwijać szkołę i pozyskiwać środki - zapewnia Sikorski.
Mimo zaawansowanych planów, władze PWSZ wciąż liczą, że centrum dydaktyczne uda się zbudować bliżej uczelni. Budynek przy Noniewicza od terenu przy Ogrodowej dzieli kilka kilometrów. Rektor chciałby, aby boiska umiejscowić w sąsiedztwie byłej bursy szkolnej przy Sejneńskiej.
- To inwestycja nie tylko na rzecz uczelni. Korzystać z niej będą nie tylko studenci, ale i wszyscy suwalczanie, szczególnie młodzi - podkreśla.
(mkapu)
[09.02.2015] PWSZ z magistrem. A zamiast architektury, będzie logistyka