Sławomir Mentzen, poseł Konfederacji, kandydat na Prezydenta Polski w przyszłorocznych wyborach, spotkał się w sobotę, 12 października z mieszkańcami Suwałk. Podczas spotkania, które odbyło się na Placu Marii Konopnickiej, S. Mentzen krytykował obecną władzę oraz podkreślał, że Polacy jako naród mają wiele zalet.
- Od 1990 roku polska gospodarka odnotowała dziesięciokrotny wzrost. To zasługa ciężkiej pracy Polaków, nie polityków. Polscy politycy, gdy się za coś wezmą – na pewno to zepsują. Przykładów jest wiele – sytuacja w sądownictwie, gdzie mamy dwóch prokuratorów generalnych, sędziów i neosędziów, gdy jedni podważają wyroki drugich, gdy rząd nie publikuje wyroków Trybunału Konstytucyjnego. To „dziki system”. Kolejny przykład -sytuacja w służbie zdrowia, gdzie NFZ nie płaci za zbiegi, gdzie z braku pieniędzy zwalnia się lekarzy, a pacjenci nie mogą liczyć na pomoc. Na TVP pieniądze są. Polskie firmy niszczy biurokracja, konieczność ciągłego raportowania. Mały biznes się zamyka, bo nie daje rady, a wielkie korporacje zamawiają ustawy pod siebie, tak jak my zamawiamy pizzę do domu – mówił S. Mentzen w Suwałkach.
Podkreślał, że można zbudować dumną, silną i bogatą Polskę. Polskę, która nie będzie dopasowywała się do Niemiec, Izraela, Rosji czy Ukrainy.
- To oni zaczną dopasowywać się do naszych interesów - do naszej pamięci historycznej, do naszej kultury i do naszego języka. Polska jest obecnie jednym z ostatnich bastionów wolności i normalności na całym świecie. Nie będziemy szli drogą Holandii, Szwecji albo Francji - mówił Sławomir Mentzen.
W spotkaniu wzięło udział około 500 osób.
Zdjęcia: Miłosz Kozakiewicz