Są osoby, którym w życiu jest trudniej. Bez pracy, bez domu, niepełnosprawne, niesamodzielne, niezaradne… Takie osoby potrzebują pomocy, żeby funkcjonować na rynku pracy czy w szkole oraz w codziennym życiu.
Pomoc może mieć różne formy, ale najważniejsze, żeby była fachowa i dopasowana do konkretnej osoby. Wówczas jest skuteczna. Dużą wiedzę i doświadczenie w tej kwestii ma białostockie Stowarzyszenie „My dla innych”, działające na rzecz osób niepełnosprawnych. Znane jest m.in. z utworzenia sklepu charytatywnego w Białymstoku i wielu akcji oraz projektów pomagającym osobom niepełnosprawnym w przystosowaniu do życia w społeczeństwie. Realizacja ich nie byłaby możliwa, gdyby nie dofinansowanie, m.in. z funduszy europejskich.
- To bardzo ważne, że są pieniądze na pomoc takim osobom – uważa Rafał Średziński, prezes zarządu Stowarzyszenia. – A my widzimy, że to, co dzięki tym funduszom można zdziałać, faktycznie przynosi efekty, bo nasi podopieczni mogą lepiej funkcjonować w społeczeństwie.
Teraz pojawia się kolejna szansa na pomoc osobom zagrożonym ubóstwem lub wykluczeniem społecznym. Ogłoszony został bowiem konkurs w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, a konkretnie działania 7.1 Rozwój działań aktywnej integracji. W budżecie konkursu jest 20 milionów złotych.
W konkursie mogą startować: instytucje pomocy i integracji społecznej, podmioty ekonomii społecznej oraz jednostki sektora finansów publicznych (w tym jednostki samorządu terytorialnego), instytucje publicznych i niepublicznych służb zatrudnienia. Dofinansowanie można uzyskać m.in. na poradnictwo, staże zawodowe, terapie rodzinne czy prace animacyjne skierowane do dzieci i młodzieży.
Wnioski należy składać od 28 listopada do 16 grudnia.
Szczegółowe informacje na temat konkursu można znaleźć na stronie www.rpo.wrotapodlasia.pl.