16.04.2015

Kocioł w sądzie. PEC rozbierze starą kotłownię

Najprawdopodobniej jeszcze w tym roku z sąsiedztwa dworca PKS zniknie stara kotłownia. Później Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej pomyśli o sprzedaży gruntu. W kwietniu zakończy się też sprawa w sądzie, który orzeknie, u kogo suwalska spółka zamówi kocioł grzewczy.

Według planów Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, prace przy budowie kotła wodnego w suwalskiej ciepłowni miały być na półmetku. Wartą 21 mln zł inwestycję zablokowały jednak roszczenia firmy, która prawie wygrała przetarg. Zastrzeżenia dotyczyły złożonej dokumentacji. Sprawa trafiła do sądu i ciągnie się od sierpnia.

- Pod koniec kwietnia suwalski sąd zdecyduje, z którą z firm podpiszemy umowę. Jeżeli sprawa zamknie się na tym etapie, to inwestycja powinna zakończyć się do końca 2016 roku – tłumaczy Tadeusz Szaciło, prezes suwalskiego PEC.

Fluidalny kocioł wodny z możliwością spalania biomasy ma on przynosić miastu oszczędności rzędu około 125 tysięcy złotych rocznie. Zmniejszy też ilość zanieczyszczeń, wytwarzanych przez ciepłownię.

Na razie, suwalska spółka chce uporać się z nieczynną kotłownią przy ulicy Przytorowej.

- Rozbiórkę planujemy jeszcze w tym roku – deklaruje prezes Szaciło.

Potem PEC będzie chciał też sprzedać działkę na której stoi stara ciepłownia. Poczeka z tym jednak do czasu, gdy przygotowany zostanie plan zagospodarowania przestrzennego terenów kolejowych. Wtedy działka zyska na wartości.

(mkapu)

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
12.26.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie