Rada Ministrów przyjęła 3 grudnia uchwałę w sprawie ustanowienia Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej – Kolej+ do 2028 roku.
Program „Kolej+” przyczyni się do eliminowania wykluczeń komunikacyjnych dzięki możliwości uzupełniania sieci kolejowej o nowe połączenia, które przede wszystkim zapewnią pasażerom dostęp do komunikacji międzywojewódzkiej.
Program umożliwi połączenie z miastami wojewódzkimi miejscowości liczących powyżej 10 tys. mieszkańców, które obecnie nie mają dostępu do kolei pasażerskiej lub towarowej.
Realizacja programu oznacza przede wszystkim łatwiejszy dostęp do kolei pasażerskiej, lepsze warunki prowadzenia działalności gospodarczej i bezpieczniejsze podróżowanie po drogach (część przewozów towarowych przejmie transport kolejowy). Kolej jest też jednym z najbardziej ekologicznych środków transportu, co ma szczególne znaczenie w walce ze zmianami klimatycznymi.
Program adresowany jest do jednostek samorządu terytorialnego.
Na jego realizację przeznaczonych zostanie prawie 6,6 mld zł w latach 2019-2028.
- ok. 5,6 mld zł pochodzić będzie z dokapitalizowania spółki PKP Polskie Linie Kolejowe SA;
- ok. 1 mld zł ma być wkładem własnym jednostek samorządu terytorialnego (np. obligacje, kredyty).
Program składa się z trzech komponentów:
- inwestycyjnego,
- organizacji przewozów pasażerskich,
- ochrony infrastruktury kolejowej przed likwidacją.
Dofinansowanie komponentu inwestycyjnego nastąpi z dokapitalizowania spółki PKP Polskie Linie Kolejowe SA. Realizacja tego komponentu wpisuje się w zapowiedzianą przez premiera Mateusza Morawieckiego w exposé budowę i modernizację inwestycji kolejowych.
Zadania inwestycyjne będą mogły być sfinansowane w 85 proc. ze środków programu, a w 15 proc. ze środków pochodzących z samorządów.
Nabór projektów zgłaszanych przez samorządy będzie prowadzić spółka PKP Polskie Linie Kolejowe SA. Spółka we współpracy z samorządami będzie realizować przedsięwzięcia służące rozwojowi sieci połączeń kolejowych w mniejszych miejscowościach.
Samorządy będą mogły przejąć tory
Rada Ministrów przyjęła ponadto projekt ustawy, zgodnie z którą tereny kolejowe, które obecnie są niewykorzystywane zostaną przywrócone do ponownego użytku na cele transportowe.
- Możliwe będzie przekazywanie linii kolejowych do nieodpłatnego korzystania przez samorządy.
- Ograniczona zostanie likwidacja linii kolejowych. Będzie to możliwe pod warunkiem uzyskania zgody ministra infrastruktury.
- Oczekiwanym efektem będzie przywrócenie ponownego eksploatowania infrastruktury kolejowej na terenach aktualnie nieczynnych lub po zlikwidowanej infrastrukturze kolejowej.
Wojewódzkie przewozy pasażerskie zostaną wsparte za granicą województwa.
- Samorządy województw będą mogły realizować przewozy kolejowe dalej niż do najbliższej stacji za granicą województwa – przyczyni się to do poprawy komunikacji na terenach pozbawionych obecnie dogodnych połączeń kolejowych.
- Rozwiązanie przeznaczone jest przede wszystkim dla organizatorów publicznego transportu zbiorowego (marszałków województw), którzy chcieliby realizować takie połączenia bez potrzeby osobnego zawierania porozumienia między województwami.
- Możliwe będzie przeznaczanie środków Funduszu Kolejowego na finansowanie lub współfinansowanie przez województwa zadań dotyczących zakupu, modernizacji oraz napraw pojazdów kolejowych przeznaczonych do przewozów pasażerskich wykonywanych na podstawie umowy o świadczenie usług publicznych. Dodatkowo, możliwe będzie wykorzystanie środków niewykorzystanych przez województwa w danym roku budżetowym – na realizację zadań w latach następnych.
Co może zmienić się w naszym regionie?
Kto wie, może znów wrócą zwykłe połączenia kolejowe z Suwałk do Ełku? Co prawda, powstaje Rail Baltica, ale te pociągi nie będą zatrzymywać się na wiejskich i małomiasteczkowych (nawet w Olecku) stacjach.
Natomiast już wiosna 2019 roku samorząd województwa warmińsko - mazurskiego deklarował, że, gdyby udałoby się skorzystać z programu Kolej Plus, to – zdaniem zarządu województwa – można by otworzyć 5 linii. Oprócz Kolei Nadzalewowej miałyby być to linie: Bartoszyce – Lidzbark, Czerwonka – Ełk, Gołdap – Olecko i Szymany – Chorzele.
Przywrócą połączenia z Ełku do Olecka, Orzysza i Gołdapi?
Przed siedmioma laty zlikwidowano połączenie kolejowe Ełk - Olecko, jeszcze wcześniej, bo 12 lat temu - to samo zrobiono z linią Ełk- Orzysz- Mrągowo.
Doradca ministra infrastruktury Paweł Czemiel mówił w marcu br., na konferencji prasowej w Ełku, że linie kolejowe z Ełku do Olecka i Gołdapi oraz z Ełku do Orzysza mogą zostać przywrócone.
Najpierw jednak linie, które mają przywrócone, muszą znaleźć się w planach transportowych województwa sporządzanych przez jego samorząd, a potem trzeba zabiegać o dofinansowanie.
W Orzyszu tory już poprawiono, bo potrzebne są wojsku. Obecnie pojawia się szansa, aby na tory wróciły pociągi pasażerskie. Czy tak się, stanie, pokaże czas.
Odcinek Ełk-Olecko (ze stacją Olecko), dł. ok. 20 km. Jest to odcinek linii czynny i eksploatowany. Obecnie na tym odcinku kursują tylko pociągi towarowe – średnio 8 pociągów na dobę. Ruch pociągów pasażerskich na tym odcinku został zawieszony w maju 1998 r. w latach 2005-2012 został przewrócony. Województwo warmińsko-mazurskie w 2012 r. zaprzestało prowadzenia przewozów pasażerskich na tej linii z uwagi na niskie potoki podróżnych, a tym samym wysoką kwotę rekompensaty.
Najbardziej zniszczone są tory na odcinku Olecko – Gołdap. Odcinek kolejowy Olecko (bez stacji Olecko) - Gołdap ma długość około 37 km. Jest to odcinek linii nieczynny i nieeksploatowany. Ruch pociągów pasażerskich został zawieszony od kwietnia 1993 roku, natomiast pociągów towarowych od czerwca 2002 r. Obecnie stan techniczny infrastruktury na tej linii jest niedostateczny i nie ma możliwości wznowienia ruchu pociągów z jakakolwiek prędkością.
Władze Gołdapi nie ustają w staraniach reaktywowania połączenia kolejowego z Oleckiem, co by dało możliwość przemieszczania ludzi i towarów dalej, w głąb Polski i odwrotnie.
W grudniu 2018 roku rozmawiano w Gołdapi na ten temat z senator Małgorzatą Kopiczko, która przebywała w mieście spotkała się z gołdapskimi przedsiębiorcami oraz władzami miasta. Uczestnicy spotkania zgodnie stwierdzili, że przywrócenie połączenia kolejowego do Gołdapi byłoby kamieniem milowym w rozwiązaniu problemów związanych między innymi z transportem towarów, produkowanych przez gołdapskich przedsiębiorców.
Małgorzata Kopiczko poinformowała zebranych, że, niestety, do 2020 roku nie uda się wprowadzić tej inwestycji do budżetu, jednak starania o to z jej strony, a także ze strony gołdapskiego samorządu, nie ustaną.
- Nie poddajemy się – stwierdziła wówczas senator Kopiczko ( w 2019 roku została wybrana senatorem na kolejną kadencję – przyp.red). - Będziemy próbować wpisać odcinek Gołdap-Olecko do planów rozwoju linii kolejowej na następne lata.
Teraz pojawia się nowa możliwość skorzystania z programu Kolej Plus. Na razie można próbować podróżować np. rowerem kolejowym.
WYG
Źródła: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów; Wrota Warmii i Mazur; UM Gołdap
Na fot:
1.Nieczynne tory
2. Rower kolejowy