Być może zniknie luka w kamienicznej zabudowie na początku ulicy Kościuszki w Suwałkach i przestaną straszyć rudery przy parku sensorycznym nad Czarną Hańczą.
Od lat mieszkańców i przyjezdnych dziwi dziura w zwartej zabudowie ulicy Kościuszki między kamienicami nr 9 i 15. Pisaliśmy o niej ponad 10 lat temu. Wówczas brak zabudowy tłumaczono trudnymi stosunkami właścicielskimi i skomplikowanym stanem prawnym.
W ubiegłym roku biuro nieruchomości sprzedawało prywatną działkę przy Kościuszki 11. Tabliczka o sprzedazy zniknęła z płotu, można wnioskować, że ta działka już znalazła właściciela.
W tym tygodniu natomiast Prezydent Suwałk ogłosił sprzedaż niezabudowanej nieruchomości o powierzchni 488 m kw. przy ulicy Kościuszki, sąsiadującej z kamienicą nr 15. Zgodnie z planem zagospodarowania terenu między ulicami Kościuszki, 24 Sierpnia i rzeką Czarna Hańcza, działka ta przeznaczona jest na śródmiejską zabudowę mieszkaniową pierzejową o cechach zabudowy kamienicowej, z dopuszczeniem usług.
Przetarg wyznaczony został na 27 lutego o godz. 11:00. Cena wywoławcza wynosi 290 200 zł.
Na razie znalazły się w wykazie przeznaczonych do sprzedaży i niedługo za dużo wyższa cenę zostaną wystawione na łączny przetarg dwie działki na tyłach wspomnianej, położone bliżej Czarnej Hańczy, przy samym parku sensorycznym, który będzie częścią suwalskich bulwarów i ulicy 24 Sierpnia.
Jedna z nich o powierzchni 717 m kw. zabudowana wolnostojącym budynkiem mieszkalnym jednorodzinnym, podpiwniczonym z poddaszem nieużytkowym o powierzchni zabudowy 118 m kw. oraz nieużytkowanym budynkiem gospodarczym o powierzchni zabudowy 51 m2 , położona jest przy ul. Kosciuszki 13. Jeszcze niedawno w ceglanym budynku mieszkały trzy rodziny, dla których ZBM TBS znalazł inne komunalne lokale.
Do działki przy Kościuszki 13 przylega niezabudowana działka o powierzchni 829 m kw. przy ul. 24 Sierpnia.
Łączna powierzchnia tych nieruchomości to 1 546 m kw., a cena wywoławcza 790 tys. zł. Termin przetargu nie jest jeszcze ustalony, ale może do niego dojść już w marcu.
Tekst i fot. Wojciech Drażba