Lokalna Grupa Rybacka Pojezierze Suwalsko-Augustowskie. Pieniądze na inwestycje od Raczek po Wiżajny

Gminy Bakałarzewo, Filipów i Raczki, Gospodarstwo Rybackie PZW w Suwałkach oraz firma Falko otrzymały w sumie ponad milion zł dofinansowania z unijnego programu Rybactwo i Morze, wdrażanego przez Lokalną Grupę Rybacką Pojezierze Suwalsko-Augustowskie.

Umowy z beneficjentami w siedzibie LGR w Suwałkach podpisali wicemarszałkowie województwa Stefan Krajewski i Bogdan Dyjuk.

- W przeprowadzonych w ubiegłym roku konkursach wyłonionych zostało blisko 30 projektów, które zostaną dofinansowane kwotą 6 mln zł - mówi Cezary Cieślukowski, przewodniczący Lokalnej Grupy Rybackiej Pojezierze Suwalsko-Augustowskie, radny sejmiku wojewódzkiego. - Jesteśmy na półmetku zawierania umów.

Gmina Raczki, o czym poetycko, wierszem opowiedziała odpowiedzialna za pozyskiwanie funduszy unijnych i krajowych Justyna Drażba, wybuduje place zabaw i siłownię pod chmurką w Raczkach, Sidorach, Chodźkach, Wierciochach, Józefowie i Lipówce, wyda przewodnik oraz zorganizuje wydarzenia, w tym to związane z obchodami 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę.

- Nasz projekt obliczony jest na 335 tys. zł, z tego dofinansowanie wyniesie blisko 250 tys. - mówi Andrzej Szymulewski, wójt Raczek.

Pieniądze i obietnice dla Bakałarzewa

Ostrożny w szacowaniu całości kosztów jest zaś Tomasz Naruszewicz, wójt Bakałarzewa. Gmina otrzymała 200 tys. zł dofinansowania na przedsięwzięcie przewidujące wybudowanie pomostu na jeziorze Sumowo, chodnika-deptaku przy brzegu oraz kładki przez rzekę Rospuda (obok Gminnej Biblioteki Publicznej).

- Dopiero po przeprowadzeniu przetargów okaże się, jak duży będzie wkład własny gminy - mówi Tomasz Naruszewicz.

Od wicemarszalka Stefana Krajewskiego wójt Bakałarzewa usłyszał zapewnienie, że Urząd Marszałkowski wybuduje brakujący odcinek ścieżki rowerowej wzdłuż drogi wojewódzkiej w kierunku Przebrodu.

Boisko w Filipowie

Ćwierć miliona złotych na budowę boiska ze sztuczną nawierzchnią otrzymał samorząd Filipowa. Inwestycja pochłonie około 800 tys. zł.

- Wykonawcy dyktują coraz wyższe stawki, zobaczymy, jakie będą rzeczywiste koszty - zastanawia się Sylwester Koncewicz, wójt Filipowa. - Mamy zdolną młodzież, dla której stworzymy lepsze warunki do uprawiania sportu. Nie tak dawno drużyna chłopców z naszego gimnazjum grała w krajowym finale turnieju Coca-Cola Cup.

Dronem w kłusownika

Dzięki kolejnemu dofinansowaniu, tym razem wynoszącemu 180 tys. zł, następny samochód kupi i wyszkoli jego załogę Gospodarstwo Rybackie PZW. W przypadku tego projektu chodzi o pojazd do aktywnego zwalczania kłusownictwa, wyposażony w drona z kamerą i aparaty fotograficzne.

- Operatorzy drona będą musieli przejść kursy i zdobyć niezbędne licencje - tłumaczy Robert Stabiński, dyrektor Gospodarstwa Rybackiego PZW w Suwałkach. - Będziemy mieli skuteczny oręż do walki z kłusownikami.

Od dzierżawcy do sprzedawcy - rybacki pomysł na biznes

- Ideą powołania Lokalnej Grupy Rybackiej była finansowa pomoc nie tylko dla samorządów i instytucji działających na terenie Pojezierza Suwalsko-Augustowskiego, ale też dla właścicieli obiektów i gospodarstw turystycznych, agroturystycznych i rybackich - opowiada Cezary Cieślukowski. - Cieszy, że dzięki unijnym pieniądzom na naszych oczach powstają i rozwijają się, tworzą miejsca pracy prywatne przedsiębiorstwa.

Taką firma jest Falko, która zaczynała jako dzierżawca jezior. W środę jej przedstawiciel podpisał umowy na dofinansowanie dwóch przedsiewzięć.

- Na budowę sklepu rybnego w Wiżajnach dostaniemy prawie 200 tys. zł - mówi Hubert Falkowski. - Drugi projekt dotyczy kupna samochodu-chłodni z przeznaczeniem na wynajem. To będzie całkiem nowy rodzaj działalności firmy Falko.

W najbliższych tygodniach podpisane zostaną umowy z kolejnymi beneficjentami. W przyszłym roku ogłoszony zostanie zaś drugi konkurs Programu Operacyjnego Rybactwo i Morze 2014-2020, w którym do rozdysponowania będzie także 6 mln zł.