To miała być zwykła kontrola. Suwalskich policjantów zaciekawiło jednak to, że mężczyzna śpi w samochodzie. Gdy zajrzeli do auta, zobaczyli uruchomionego laptopa i sprzęt do kopiowania kart. Okazało się, że zatrzymano bankomatowego złodzieja.
- Vladimir I. został aresztowany. Teraz wystawiono przeciwko niemu akt oskarżenia. Grozi mu od 5 do 25 lat więzienia - informuje Ryszard Tomkiewicz, rzecznik suwalskiej prokuratury.
Łotysz urządzenia zczytujące zapis paska magnetycznego z kart zamontował w bankomatach w Augustowie i Ostródzie. Podpiął tam również miniaturową kamerę, która nagrywała wpisywanie kodów.
- Tak uzyskał dostęp do sekwencji kodów PIN i danych właścicieli poszczególne karty. Następnie skopiowane informacje przekazał przez Skype do nieznanej osoby. Ta na podstawie przekazanych danych podrobiła karty płatnicze -opowiada prokurator.
Podróbki wykorzystano w Indonezji. Dokonano nimi wypłat z bankomatów na kwotę około 40 tysięcy złotych. Proceder odbywał się w czerwcu 2014 roku.
- Wśród pokrzywdzonych nie ma suwalczan – zapewnia Tomkiewicz.
(mkapu)
[10.09.2014] Złodzieje bankomatowi wciąż nieuchwytni, ale banki oddają pieniądze
[05.09.2014] Pieniądze suwalczan wypływały do Indonezji
[03.09.2014] Uważajcie na bankomaty! W Suwałkach złodzieje kopiują karty