27.02.2018

Małe Raczki. Chcą wybudować świetlicę ze stanicą. Ubiegają się o dotację i ... balują

„Mierz siły na zamiary...”- pod tym Mickiewiczowskim hasłem śmiało mogą podpisać się mieszkańcy Małych Raczek. Dzięki ich pomysłowości i przedsiębiorczości już niebawem we wsi powstanie świetlica-stanica nad Rospudą.

Stowarzyszenie „MAŁORACZKOWIACY ZNAD ROSPUDY” chce zgromadzić około 300 tys. złotych na budowę obiektu.

- Pomysł utworzenia świetlicy narodził się w 2014 roku – mówi Anna Paciorko-Gawryłowicz, prezes Stowarzyszenia. - W naszej miejscowości bardzo prężnie działa Koło Gospodyń Małoraczkowskich, mamy zespół pieśni żałobnych. Udzielamy się podczas festynów, imprez organizowanych przez Gminny Ośrodek Kultury w Raczkach czy starostwo. Potrzebujemy miejsca, aby móc częściej się spotykać – tłumaczy.

Właśnie w 2014 roku Antoni Paciorko (założyciel przedsiębiorstwa „Meliorex”), Adam Kotarski oraz Wojciech Żukowski, sołtys Małych Raczek wpadli na pomysł budowy nowego obiektu, który miałby służyć mieszkańcom.

Świetlica ma być nie tylko miejscem spotkań Małoraczkowiaków, ale będą z niej mogli korzystać wszyscy mieszkańcy gminy i nie tylko, bo w sezonie turystycznym będzie dostępna dla kajakarzy.

- Będzie to miejsce, gdzie można odpocząć i zjeść. Chcemy serwować nasze regionalne potrawy: kartacze, kiszkę ziemniaczaną, ciasta – mówi A. Paciorko-Gawryłowicz.

Budynek powstanie na działce należącej do sołectwa, przy tak zwanej „młyńskiej drodze”.

 


 

Fot. Projekt budynku 

 

- Gdy istniał fundusz sołecki, każde sołectwo dysponowało kwotą mniej więcej 30 tys. złotych. Trudno było podjąć decyzję, co zrobić z tymi pieniędzmi. To była kolejna przesłanka, aby pomyśleć o świetlicy – dodaje prezes Stowarzyszenia.

W maju 2016 roku Stowarzyszenie „MAŁORACZKOWIACY ZNAD ROSPUDY” zostało wpisane do Krajowego Rejestru Sądowego, a następnie złożyło wniosek o dofinansowanie budowy świetlicy z programu „Ryby 2014-2020” Lokalnej Grupy Rybackiej. Statutowe cele Stowarzyszenia, to:krzewienie i potrzymanie kultury wiejskiej, zatrzymanie młodych na terenach wiejskich, miejsce spotkań koła różańcowego, izba pamięci Aleksandra Krasia, sala widowiskowa (chrzciny, stypy, próby zespołów pieśń  pogrzebowych, kameralne koncerty, warsztaty i wystawy etnograficzne oraz spotkania historycznie), profesjonalna kuchnia dla Gospodyń Małoraczkowskich kultywujących kuchnię regionalną.

Fot. Logo stowarzyszenia

 

- Tak zwane koszty kwalifikowalne operacji to 344 365,40 zł, a wnioskowana kwota pomocy – 249 938 złotych. Właśnie jesteśmy na etapie ostatnich uzupełnień, myślę że do połowy marca powinniśmy otrzymać decyzję – dodaje prezes.

Małoraczkowiacy nie czekają jednak biernie na dofinansowanie, ale równolegle sami szukają sposobów na zgromadzenie funduszy. Pod koniec stycznia zorganizowali charytatywny „Przaśny Bal”. Z biletów wstępu i licytacji udało się im zgromadzić ponad 68 tysięcy złotych.

Licytowano wiele przedmiotów: rękodzieła, wykonanych m.in. przez regionalnych artystów, rzeźbiarza Józefa Nalbacha oraz mieszkanki Małych Raczek, upominki od Tomka Organka, gadżety motoryzacyjne od firm transportowych, czy sportowe przekazane przez siatkarzy Ślepska i Wigry Suwałki. Prawdziwym hitem okazała się koszulka Roberta Lewandowskiego, która została sprzedana za 10 tys. złotych.

- Planujemy już kolejne imprezy. Latem chcielibyśmy zorganizować festyn dla dzieci, taki trochę „retro”. Zachęcimy najmłodszych do gry w gumę, w zbijaka. Aby zobaczyły, jak się kiedyś bawiono na świeżym powietrzu – zapowiada Anna Paciorko-Gawryłowicz.

 

Fot. Katarzyna Olfier - Halicka, Marcin Halicki

(just)

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
09.13.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie