W północno-wschodniej części naszego kraju przebywał dzisiaj Mark Brzezinski, ambasador Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej w Polsce.
Przed wizytą w Suwałkach, ambasador byl na poligonie w Orzyszu, gdzie przyglądał się manewrom Batalionowej Grupy Bojowej NATO. Wizytę w naszy mieście zaczął od spotkania z prezydentem Suwałk Czesławem Renkiewiczem.
- Chciałbym podkreślić, że Suwałki są „na ostrzu” włóczni NATOwskiej w związku z obecnością tu żołnierzy amerykańskich. Miałem okazję być w tym rejonie już wcześniej by obejrzeć jak wyglądają wojskowe manewry i ćwiczenia wojsk NATO w Polsce – mówił Mark Brzezinski – Dla nas, Amerykanów, bardzo ważne są stosunki dyplomatyczne z lokalną społecznością – dodał.
Ambasador w trakcie spotkania z prezydentem Suwałk pytał głównie o to, jak lokalna społeczność odbiera obecność amerykańskich żołnierzy.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, że mieszkamy w sąsiedztwie Białorusi i Rosji, na wschodniej flance NATO. Dla nas bardzo zależy na obecności wojsk NATO, a w szczególności amerykańskich, by było to zauważalne dla lokalnej społeczności. To utwierdza nas w przekonaniu, że jesteśmy sojusznikami i możemy na Was liczyć. Stany Zjednoczone są dla nas gwarantem bezpieczeństwa – powiedział Czesław Renkiewicz, Prezydent Suwałk.
- Chcemy by wojna na Ukrainie zakończyła się jak najszybciej by móc myśleć o rozwoju tej części Europy w duchu pokoju. Mówienie o „przesmyku suwalskim” szkodzi nam w sferze gospodarczej i turystycznej. Bardzo wielu naszych przedsiębiorców eksportowało swoje towary na wschód. Po wybuchu wojny te rynki zostały zamrożone – dodał prezydent Suwałk, który spytał również czy Ambasada USA w Polsce może zainteresować amerykańskich przedsiębiorców możliwością inwestowania na terenie Suwałk i Suwalszczyzny. Prezydent Suwałk zaprosił też ambasadora do udziału w Forum Biznesowym Pogranicza.
Podczas spotkania z dziennikarzami Mark Brzezinski po trzykroć, w imieniu prezydenta Joe Bidena, dziękował Polakom za goszczenie stacjonujących u nas żołnierzy amerykańskich, a suwalczanom – za zaopiekowanie się ponad tysiącem uchodźców z Ukrainy.
- Miło mi przebywać w tak newralgicznym, w obecnej sytuacji, miejscu świata - mówił o przesmyku suwalskim i podkreślił, że jest u nas bezpiecznie, a to bezpieczeństwo zapewnia obecność żołnierzy z sojuszniczych państw i współpraca wewnątrz NATO.
- Polska jest bezpieczna i zabezpieczona – powtórzył w naszym języku.
Syn Zbigniewa Brzezińskiego, polsko-amerykańskiego politologa, doradcy prezydenta USA Jimmy'ego Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego mówił, że jego ojciec oraz Jan Nowak Jeziorański, „kurier z Warszawy”, byliby dumni z tego z tego, jak dzisiaj wygląda współpraca Polski i USA.
Zapytany przez nas o to, jak ta współpraca może wyglądać po listopadowych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych odparł, że nikt dzisiaj nie wie, kto wygra te wybory. Jego zdaniem jednak, obojętnie, czy zwycięzcą będzie Donald Trump czy obecna wiceprezydent Kamala Harris, stosunki polsko-amerykańskie nadal będą bardzo dobre, gdyż nasz kraj jest dla USA newralgicznym partnerem.
Tekst i fot. Wojciech Drażba
Źródło: UM Suwałki