Sklep sieci Lewiatan, myjnia samochodowa i apteka. To plany Jerzego Bylaka odnośnie dużej działki w Raczkach. Przedsiębiorca kupił ją za 652,5 tysięcy złotych. O nieruchomość walczyło czterech kupców, a niektórzy mieszkańcy gminy liczyli, że powstanie tam duży sieciowy market.
- Chcę tam zbudować sklep z sieci Lewiatan. Do tego powstanie też myjnia samochodowa oraz apteka. Raczej nie będzie tam mieszkań - snuje plany Jerzy Bylak, właściciel sklepów, które w Suwałkach działają pod szyldem Lewiatan.
Przedsiębiorca po pięciu postąpieniach pokonał w przetargu trzech konkurentów. O teren walczył bowiem też Janusz Kozłowski z Augustowa, Jarosław Cychol z Białegostoku oraz Andrzej Niewiadomski z Solca Kujawskiego. Dwaj ostatni zajmują się obrotem nieruchomościami, które potem oferują np. sieciom handlowym.
Ostatecznie teren w sąsiedztwie szkoły, piekarni i byłego posterunku za 642,6 tysięcy złotych kupił Jerzy Bylak.
- Nie potrafię odpowiedzieć, kiedy rozpoczniemy budowę. Chcemy zrobić to jak najwcześniej, ale najpierw musimy przygotować projekty i zdobyć pozwolenia - mówi suwalski przedsiębiorca.
Z takiego obrotu spraw mogą cieszyć mogą się lokalni kupcy. Jeden sklep Lewiatan już działa w Raczkach, a jego właściciel czujnie obserwował przebieg przetargu. Nowy market będzie z pewnością mniejszy niż np. Biedronka lub Lidl i pewnością nie będzie tak dużą konkurencją dla miejscowych handlowców.
(mkapu)
[18.07.2016] Bój o wiatraki pod Raczkami. Zdecyduje sąd administracyjny?