Suwalscy policjanci prowadzili wczoraj poszukiwania zagubionego grzybiarza. Siedemdziesięciolatek błądził po lesie i nie mógł odnaleźć drogi do swojego auta. Zawiadomił o sytuacji dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach. Dzięki sprawnym i profesjonalnym działaniom suwalskich policjantów, już po kilkudziesięciu minutach mężczyzna został odnaleziony i bezpiecznie trafił do domu.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach, w poniedziałek około godziny 16.00, został zaalarmowany przez 70- latka, że ten błądzi po lesie i nie może odnaleźć drogi do swojego samochodu. W podane przez mężczyznę miejsce, natychmiast skierowane zostały patrole.
- W jednym z podsuwalskich lasów kilkunastu mundurowych przeszukiwało tereny leśne. W trakcie penetracji ujawnili zaparkowanego opla astrę. Po kilkudziesięciu minutach, na jednej z leśnych dróg, w ciemności zauważyli zagubionego grzybiarza. 70- latek oświadczył, że zagubił się w lesie podczas zbierania grzybów i przez trzy godziny nie mógł znaleźć drogi do swojego auta, w związku z czym powiadomił Policję. Tym razem pomoc przyszła na czas i mężczyzna bezpiecznie trafił do domu - informuje suwalska policja.
Policjanci apelują, aby wybierając się na grzyby pamiętać o kilku zasadach:
· przed wyjściem należy poinformować bliskich o wyprawie do lasu oraz wskazać im okolicę, w której będziemy przebywać;
· określić, kiedy zamierzamy wrócić;
· do lasu najlepiej wybierać się w kilka osób; kiedy jedna z nich się zgubi w lesie należy o tym fakcie powiadomić najbliższą jednostkę Policji, by jak najszybciej rozpocząć akcję poszukiwawczą;
· należy zabrać ze sobą do lasu telefon komórkowy z naładowaną baterią;
· kontrolujmy i zapamiętujmy punkty odniesienia tak, aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca, z którego wyruszyliśmy;
· nie wybierajmy się do lasu po zmierzchu oraz w złą pogodę.