Suwalczanka, aktorka Teatru Narodowego w Warszawie Michalina Łabacz ponownie zagra jedną z głównych ról w filmie reżysera Wojciecha Smarzowskiego.
Przed czterema laty, jeszcze jako studentka warszawskiej Akademii Teatralnej, zadebiutowała na wielkim ekranie w obrazie "Wołyń". Smarzowski obsadził ją w głównej roli - Zosi Głowackiej, za którą zebrała prestiżowe nagrody - za najlepszy debiut na 41. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, "Złoty szczeniak" za najlepesza kreację aktorską 2016 roku na 5. Festiwalu Aktorstwa Filmowego im. Tadeusza Szymkowa we Wrocławiu, dwie nominacje - „Najlepsza główna rola kobieca” i „Odkrycie roku” Polskich Nagrod Filmowych Orły 2017, główna nagroda na międzynarodowym festiwalu filmów historycznych „Waterloo Historical Film Festival” w Belgii.
Widzowie, którzy 28-letnią suwalczankę znają też m.in. z seriali "Belfer 2" i "Pod powierzchnią", w kinach, w "Weselu 2" zobacza ją jesienią 2021, bo na tę porę premierę planuje Studio Metrage.
- Akcja dzieje się współcześnie. W ciągu jednej nocy, w domu weselnym i w rzeźni. Jest też część retrospektywna. Z czasów wojny. I to chyba wszystko, co mogę powiedzieć na temat tego projektu - mówił przed rokiem Wojciech Smarzowski na Pol'And Rock Festival.
Część retrospektywna dotyczyć ma wymordowania Żydów w Jedwabnem w 1941 roku.
Zdjęcia do najnowszego filmu Wojciecha Smarzowskiego już się rozpoczęły i potrwają do przełomu października i listopada. Producenci ujawnili dotąd tylko, że obok Michaliny Łabacz, w głównych rolach wystąpią Agata Kulesza, Robert Więckiewicz i Mateusz Więcławek.
Fot. Marcin Szpak
Studio Metrage