13.05.2014

Miliony trafiły do kanalizacji

Likwidacja nieprzyjemnych zapachów i zmniejszenie objętości odpadów ściekowych - to główne cele, które w ostatnich latach postawił przed sobą suwalski PWiK. Przez kilkanaście lat, dzięki prawie 100 mln zł z różnych unijnych dotacji, spółce udało się zmienić oblicze suwalskich wodociągów.

- Jeżeli chodzi o firmy miejskie, to nasza spółka pozyskała najwięcej środków - chwali się Grzegorz Kochanowicz, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Wszystko zaczęło się jeszcze przed wejściem Polski do Unii Europejskiej. Już wtedy PWiK korzystał z przedakcesyjnych środków programu ISPA. Za 50 mln zł zbudowano stację uzdatniania wody, zmodernizowano oczyszczalnię ścieków oraz położono 25,5 km sieci wodociągowej oraz niemal 65 km kanalizacji. Przy okazji przebudowano cześć suwalskich ulic i chodników.

Teraz Suwałki, w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko, wydają prawie 60 mln zł. - Pierwszy etap to przede wszystkim budowa kolejnej sieci wodociągowej i kanalizacyjnej na dwudziestu jeden ulicach miasta. Zmodernizowany został też system sterowania biologicznym oczyszczaniem ścieków - wyjaśnia szef miejskich wodociągów. Kontrakty pierwszego etapu projektu zamknęły się w kwocie około 12 mln zł.

W ostatniej części projektu PWiK skupił się na zapachu, który wydobywa się z oczyszczalni ścieków. Przeprowadzono tam proces hermetyzacji. - Polegał on na przykryciu zbiorników w których przebywają nieoczyszczone jeszcze ścieki oraz wymianie systemu wentylacji w przepompowni głównej. Ma to obniżyć uciążliwość zapachową oczyszczalni - opisuje i wyjaśnia Kochanowicz.

Hermetyzacja została zakończona, a w fazie końcowej jest budowa suszarni. Kosztować będzie ona około 20 mln zł. - Dotychczas osady ściekowe po fermentacji i stabilizacji wywożone były na pola dla rolników. Teraz chcemy wysuszyć je do granulek i sprzedawać firmom, które zrobią z niego paliwo dla kotłowni i cementowni - zapowiada prezes PWiK.

Suszarnia oddana do użytku ma być z końcem października, a cały projekt rozliczony i zakończony wiosną 2015 roku. Procedura przedłuża się, bo II etap udało się rozszerzyć o ponad 4 mln zł, które wydano na kolejną modernizację oczyszczalni ścieków i zakup dodatkowej pompy śrubowej. Posłuży ona do przepompowania ścieków pomiędzy jej obiektami.

- Największe trudności przy realizacji projektów sprawiała biurokracja związana z pozyskaniem pieniędzy i ich bieżącym rozliczaniem – mówi Kochanowicz. Tłumaczy też skąd wzięły się opóźnienia. – Niestety, szczególnie przy dużych projektach, wykonawcy nie nadążali z ustalonym przez siebie harmonogramem – przyznaje prezes spółki komunalnej.

(mkapu)

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Dodaj nowe ogoszenie