Przemyt, nielegalne nieprzekraczanie granicy i bezpieczeństwo Przesmyku Suwalskiego. To tylko niektóre z tematów, które poruszone zostaną na dwudniowej międzynarodowej konferencji zorganizowanej przez fundację „Lepsze prawo, Lepsze jutro”. Omówione zostanie tam również bałtyckie spojrzenie na kryzys migracyjny.
- Paradoksalnie na granicach jest co- Paradoksalnie na granicach jest coraz mniej bezpiecznie. Szczególnie na tzw. bramie suwalskiej. Owszem mniej jest przestępstw skarbowych, ale coraz więcej jest przypadków przemytu ludzi - opowiada Dominik Czeszkiewicz, prezes Fundacji Współpracy Transgranicznej Prawników Polski i Litwy „Lepsze prawo, Lepsze jutro”, która zorganizowała konferencję i zaprosiła na nią prawników z Polski, Litwy i Estonii.
Zdaniem sędziego z wydziału karnego suwalskiego Sądu Rejonowego zjawisko przemytu ludzi będzie się nasilać. Gdy zamknięto kanały przerzutowe uchodźców na południu Europy, od razu zaczęły się tworzyć nowe szlaki przez inne granice. Jeden z takich może przebiegać właśnie przez Suwalszczyznę.
- Szczególnym problemem staje się przestępczość zorganizowana, która rozwija się w stronę przemytu ludzi. Na razie grupy, mające swoje siedziby za granicami, specjalizują się w przemycie obywateli ze wschodniej Azji - wyjaśnia Czeszkiewicz.
Kwestia nielegalnego przekraczania granic to tylko jeden z tematów międzynarodowej konferencji „Bezpieczeństwo granic Unii Europejskiej z perspektywy Polski i krajów nadbałtyckich”. Kilkudziesięciu prawników z trzech krajów przez dwa dni rozmawiać będzie o bezpieczeństwie granic i związanych z tym zagadnieniach prawnych.
(mkapu)