Nadal nikt nie chce zainwestować w sejneńskiej podstrefie ekonomicznej

Złej tradycji stało się zadość.

Na sprzedaż wystawiono 11 działek o powierzchni od 0,20 do nieco ponad 1 ha. Hektarowe wyceniono od 655 tys. do 566 tys. zł, a 0,5 ha na 466 tys. zł.

To już kolejny w bieżącym roku przetarg na tereny inwestycyjne zakończony niepowodzeniem. Nikt nie przystąpił też do kilkunastu wcześniejszych, przeprowadzonych w poprzednich latach.

Uzbrojone tereny trafiły do sprzedaży już w 2021 roku. Niestety, ani w 2021r, ani w 2022 roku, ani w 2023 r., ani - jak na razie - 2024r. żadna firma nie była zainteresowana ich kupnem.

Jeżeli miasto nie sprzeda terenów inwestycyjnych do 2025 roku, trzeba będzie zwrócić dotację na uzbrojenie techniczne terenów. We wrześniu 2020 roku Sejny otrzymały na ten cel wsparcie finansowe, wynoszące ponad 2,8 mln zł.

Być może coś zmieni zapowiadane przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii

obniżenie minimalnych progów inwestycyjnych w SSSE, od wysokości których należeć się będą ulgi inwestycyjne dla inwestorów. W „Rządowym Programie rozwoju północno-wschodnich obszarów przygranicznych na lata 2024-2030”, do którego po wcześniejszej interwencji m.in. posła Jacka Niedźwiedzkiego dodano też powiat suwalski, sejneński i Suwałki jako miasto na prawach powiatu.

Ministerstwo Rozwoju i Technologii zdecydowało się dodać w rozporządzeniu w sprawie pomocy publicznej zapis wskazujący, że na obszarach objętych powyższym programem obniżone zostaną progi inwestycyjne do 10 mln zł dla dużego przedsiębiorcy, 1 mln zł dla przedsiębiorcy średniego, 0,5 mln dla małego i 0,2 mln dla mikro.

WYG

fot: UM Sejny