Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież i kradzież z włamaniem na szkodę 41-latka. Zatrzymani najpierw pili alkohol wspólnie z pokrzywdzonym, a następnie okradli swojego fundatora. Teraz 34 i 23-latek za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem
W sylwestra do Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach zgłosił się suwalczanin, informując, że został okradziony.
- W rozmowie ze zgłaszającym funkcjonariusze ustalili, że do zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego roku. 41-latek, będąc pod działaniem alkoholu, zaprosił do swego mieszkania dwóch przypadkowych mężczyzn, z którymi pił alkohol. Po jakimś czasie stwierdził, że z jego mieszkania zginęła wiertarka udarowa, a z konta bankowego zniknęło 2500 złotych - informuje suwalska Policja.
Policjanci pracujący nad sprawą rozpoczęli poszukiwania podejrzanych o te przestępstwa. W miniony wtorek zatrzymali 34 i 23-latka dobrze znanych mundurowym ze swej wcześniejszej działalności przestępczej i odzyskali skradzioną wiertarkę. Wczoraj zatrzymani usłyszeli zarzuty w warunkach recydywy. Teraz za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem.