Nie tylko niedźwiedzie zapadają w sen zimowy. Także nietoperze i jeże przesypiają zimę. Przyrodnicy apelują, aby ich nie budzić.
Zima jest dla wielu gatunków zwierzÄ…t bardzo trudnym czasem. Pokrywa Å›nieżna i lód utrudniajÄ… dostÄ™p do pożywienia. W najgorszej sytuacji sÄ… owadożercy.
Nietoperze zapadają w stan hibernacji. Niska temperatura otoczenia wyzwala specyficzną reakcję hormonalną. Dochodzi do spadku temperatury ciała, spowolnienia tętna i oddechu.
W sezonie letnim tętno nocka dużego w locie osiąga 880 uderzeń na minutę, w stanie spoczynku 250-450, podczas hibernacji tylko 18-80. Przerwy między kolejnymi oddechami trwają do 90 minut, podczas gdy w stanie aktywności zaledwie 6 sekund.
Nietoperze zasypiajÄ… gÅ‚ównie w piwnicach i na strychach. SzukajÄ… dogodnego, zaciemnionego miejsca.
- Jeże nie sÄ… aż tak wymagajÄ…ce co do lokum. Zdarza siÄ™, że zasypiajÄ… w pierwszej lepszej kupce liÅ›ci – mówi Wojciech Misiukiewicz z Wigierskiego Parku Narodowego.
Niejednokrotnie podczas sprzątania posesji, czy odśnieżania zdarza się, że ktoś obudzi jeża.
- Dostajemy takie zgÅ‚oszenia każdego roku. Mówimy wtedy, aby przywieźć jeża do nas. Nie wolno dawać mu mleka. ZdarzyÅ‚ mi siÄ™ kiedyÅ› taki obudzony, wygÅ‚odniaÅ‚y jeżyk, który zjadÅ‚ kilka padÅ‚ych ptaków i póÅ‚ sÅ‚oika dżdżownic na raz - opowiada Misiukiewicz.
Przez caÅ‚Ä… zimÄ™ aktywne sÄ… np. kuny i Å‚asice. Także bobry, chociaż wydaje siÄ™, że ich nie widać. Bobry, podobnie jak wiewiórki, gromadzÄ… na zimÄ™ zapasy. ZbierajÄ… gaÅ‚Ä…zki. PotrafiÄ… nazbierać 50 metrów przestrzennych patyków, które zjadajÄ… podczas najwiÄ™kszych mrozów.
Z kolei borsuki i jenoty przysypiajÄ…, tzn. jeÅ›li jest bardzo zimno – Å›piÄ…, jeÅ›li przychodzi temperatura odwilżowa – wychodzÄ… polować.
Zwierzęta mają też swoje zimowe zwyczaje. Lisy lubią wychodzić, jeśli jest słonecznie. Pochmurne dni wolą spędzać w norze.
- Nie wchodźmy do miejsc, w których przypuszczamy, że zimujÄ… zwierzÄ™ta. Poskrommy swojÄ… ciekawość. Obudzone jeże czy nietoperze nie dadzÄ… rady uregulować metabolizmu i zginÄ… – apeluje Misiukiewicz.
