W miniony weekend oleccy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierującego, który dachował osobową toyotą. Ponadto policjanci odnotowali dwie inne kolizje drogowe.
W minioną sobotę przed 18:00 oficer dyżurny oleckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Gryzy na poboczu drogi leży na dachu osobowa Toyota. Natychmiast na miejsce pojechali policjanci, którzy w pojeździe zastali uwięzione dwie osoby. Po interwencji straży pożarnej zarówno kobieta jak i mężczyzna opuścili samochód o własnych siłach. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził, że żadna z osób nie odniosła obrażeń.
- Policjanci ustalili, że kierującym pojazdem był Paweł N. Mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków drogowych na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Funkcjonariusze od 34-latka wyczuli woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu – informuje Justyna Sznel z komendy policji w Olecku.
W związku z tym Paweł N. został zatrzymany w policyjnym areszcie. Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i przyznał się do winy.
Z kolei pierwsza kolizja drogowa miała miejsce w sobotę przed 11:00 ul. Wojska Polskiego w Olecku. Jak ustalili policjanci ruchu drogowego, kierujący samochodem osobowym marki BMW nie zachował należytej ostrożności podczas manewru cofania i uderzył w osobowego seta. 33-latek został pouczony.
Kolejne zdarzenie miało miejsce w niedzielę przed 13:00 w miejscowości Sedranki. Kierujący osobową toyotą nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu motocyklowi, w wyniku czego doszło do zderzenia. Na szczęcie nikt nie odniósł żadnych obrażeń. Kierujący toyotą został ukarany mandatem karnym w wysokości 250 złotych.
