Białoruskie Radio Racja protestuje przeciwko zatrzymaniu dziennikarzy.
26
kwietnia w Mińsku podczas wykonywania obowiązków zawodowych zatrzymani
zostali nasi dziennikarze Hienadź Barbarycz i Alaksandar Jaraszewicz.
Relacjonowali oni dozwoloną przez mińskie władze akcję pod nazwą
„Czarnobylski Szlach -2013”.
Po zakończeniu uroczystości dziennikarze Hienadź Barbarycz i Alaksandar Jaraszewicz zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa i przewiezieni do posterunku milicji Sowieckiej dzielnicy Mińska. Po godzinie 23:00 zatrzymani zostali przetransportowani do centralnego aresztu przy ulicy Akrestina. Rankiem 27.04.2013 r. więzienne władze odmówiły przekazania paczek internowanym.
Wobec dziennikarzy wysuwane są zarzuty na podst. artykułu 22.34 o wykroczeniach administracyjnych. Jest to niepodporządkowanie się prawomocnym żądaniom funkcjonariuszy milicji. W poniedziałek 29 kwietnia odbędzie się rozprawa sądowa.
Białoruskie Radio Racja jest niezależnym środkiem masowego przekazu. Rozpowszechnia obiektywną i prawdziwą informację. Nie po raz pierwszy dziennikarzom naszego radia czynione są przeszkody w pracy . Odczuwają oni represję. Wielu z nich otrzymało ostrzeżenie z prokuratury oraz KGB w związku z ich pracą na terenie Republiki Białoruś bez akredytacji. Podkreślamy przy tym, że Białoruskie Radio Racja nie jednokrotnie zwracało się do Ministerstwa Spraw Zagranicznych z prośbą o akredytację dziennikarzy, jednakże zawsze otrzymywaliśmy odmowne odpowiedzi.
Uważamy za niedopuszczalne naruszenie prawa na uzyskiwanie i rozpowszechniane informacji.
Żądamy natychmiastowego uwolnienia dziennikarzy Hienadzia Barbarycza i Alaksandra Jaraszewicza. Apelujemy do wszystkich niezależnych mediów, demokratycznych partii i organizacji oraz osób prywatnych o przejaw solidarności z naszymi zatrzymanymi kolegami.
Eugeniusz Wappa - prezes zarządu Białoruskiego Radia Racja.
Białystok 27.04.2013