W najbliższy wtorek, 12 listopada Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami podpisze z warszawskim Instalem umowę na wykonanie gigantycznej, jak na suwalskie warunki, inwestycji. Pochłonie ona 216.293.040,00 zł brutto.
Na terenie sąsiadującym z suwalskim PEC-em firma Instal Warszawa do lipca 2027 wybuduje spalarnię odpadów komunalnych, fachową zwaną Instalacją Termicznego Przekształcenia Wstępnie Przetworzonych Odpadów Komunalnych (preRDF/RDF).
Na uroczystość podpisania umowy zostali zapewne zaproszeni prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, skąd pochodzą dotacja i niskooprocentowane pożyczki oraz suwalski poseł Jacek Niedźwiedzki, który wsparł władze miasta i komunalnej spółki w staraniach o brakujące środki.
Prawie dwa lata temu poseł Jarosław Zieliński i radny wojewódzki Paweł Wnukowski byli obecni przy zawieraniu pierwszej umowy z NFOŚiGW, który udzielił PGO dotacji i pożyczki na budowę spalarni odpadów na łczną kwotę ponad 128 mln zł.
Rok trwały przygotowania do ogłoszenia przetargu, a kolejny okrągły rok - postępowanie przetargowe. W listopadzie 2023 r. PGO ogłosiło przetarg, w którym jedyną ofertę złożył Instal Warszawa S.A., który zażądał za wykonanie prac 229 mln zł brutto. Kwota znacznie przewyższyła możliwości zamawiającego, określone na 157.602.235,00 zł brutto.
Przetarg został unieważniony, a w kwietniu tego roku - po minimalnym okrojeniu projektu - ogłoszony kolejny. Znowu jedyną ofertę złożył Instal Warszawa, tym razem na kwotę 216 mln zł brutto.
Wyspecjalizowanych firm jak na lekarstwo, to one dyktują warunki. Udało się uzyskać dodatkową niskooprocentowaną pożyczkę z NFOŚiGW i przedsięwzięcie w Suwałkach będzie realizowane. Ma być ukończone z półrocznym opóźnieniem - nie w 2026, do do lipca 2027 r.
Inwestycja zwróci się już po 7-8 latach. Frakcja wysokoenergetyczna suwalskich odpadów już nie będzie wożona do spalarni w Białymstoku, co już dwa lata temu kosztowało ok. 7 mln zł i stanowiło trzecią część kosztów miejskiego systemu gospodarowania odpadami. Suwalczanie wytwarzają ok. 10-11 tys. ton odpadów przeznaczonych do spalenia, a możliwości spalarni sięgną 23,5 tys. ton. PGO będzie więc zarabiać na świadczeniu usług dla gmin z powiatu i regionu.
Ponadto, spalarnia będzie wytwarzać energię cieplną, która popłynie do miejskiej sieci ciepłowniczej PEC-u, który do minimum ograniczy zużycie węgla i oszczędzi na opłatach za emisję CO2 oraz energię elektryczną. Suwałki w jeszcze większym stopniu będą miastem samowystarczalnym energetycznie.
Wojciech Drażba
Fot. UM Suwałki
[06.10.2021] Przy PEC-u stanie spalarnia odpadów. Mamy płacić mniej za odbiór śmieci, za ogrzewanie i ciepłą wodę
[08.10.2021] Spalarnia odpadów przy PEC-u może powstać za pięć lat [zdjęcia, wizualizacje]
[21.12.2022] Umowa podpisana. W Suwałkach powstanie spalarnia odpadów komunalnych - nowoczesna elektrociepłownia