Miała to być zwykła kolizja drogowa. Okazał się, że jest inaczej. Jej sprawca, którego po pościgu, zatrzymali mundurowi w czwartkowy poranek był pod wpływem alkoholu, a ponadto w jego aucie znaleziono narkotyki. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
W czwartek, tuż po godzinie 6.00 na ulicy Wojska Polskiego doszÅ‚o do kolizji. Mundurowi. którzy przybyli na miejsce zdarzenia, zastali tylko jeden rozbity samochód. - Jak wynikaÅ‚o ze wstÄ™pnych ustaleÅ„, bmw uderzyÅ‚o w inny samochód i odjechaÅ‚o - relacjonuje aspirant Eliza Sawko. Radiowozy ruszyÅ‚y w miasto na poszukiwanie pirata drogowego.
Zatrzymano go wyjÄ…tkowo szybko. Za kierownicÄ… BMW siedziaÅ‚ 27-latek z pochodzÄ…cy z podsuwalskiej wsi. - ByÅ‚ nietrzeźwy. W organizmie miaÅ‚ 1,5 promila alkoholu - wylicza rzecznik suwalskiej policji. To nie on jednak spowodowaÅ‚ kolizjÄ™. Policjanci ustalili, że sprawcÄ… byÅ‚ pasażer auta, który chwilÄ™ po zdarzeniu zamieniÅ‚ siÄ™ z nim miejscami. U niego badanie wykazaÅ‚o promil alkoholu w organizmie.
To jednak nie koniec używek na które trafili mundurowi. W aucie podróżowaÅ‚y bowiem jeszcze trzy osoby - dwóch mężczyzn i kobieta. W czasie przeszukania znaleziono tam ponadto torebkÄ™ foliowÄ… z zawartoÅ›ciÄ… biaÅ‚ego proszku. - Badanie wykazaÅ‚o, że byÅ‚o to 0,40 grama amfetaminy - wyjaÅ›nia Eliza Sawko.
(mkapu)